GKS Katowice – Miedź LIVE! Pojedynek ekip, które mocno rozczarowują

Sylwester Grochal
W niedzielne popołudnie GieKSa podejmie Miedź
W niedzielne popołudnie GieKSa podejmie Miedź Łukasz Łabędzki
Już dziś przy ulicy Bukowej dojdzie do starcia dwóch ekip, których wyniki rozczarowują na początku sezonu. Szukający optymalnej formy GKS Katowice podejmie Miedź Legnicę, która zdaniem wielu miała zdominować tegoroczne rozgrywki.

Kibice GKS-u Katowice przeżywają prawdziwą sinusoidę emocji na początku nowego sezonu. Drużynie, która miała walczyć o czołowe lokaty na zapleczu ekstraklasy, póki co bliżej do strefy spadkowej, aniżeli górnej połówki tabeli. Zwycięstwa z Rozwojem Katowice w Pucharze Polski oraz na inaugurację pierwszoligowych zmagań z Wigrami Suwałki, miały tylko utwierdzić w przekonaniu, że zespół Piotra Piekarczyka zmierza w dobrym kierunku. Tak się jednak nie stało, o czym można było się przekonać w dwóch kolejnych spotkaniach. Bolesna porażka w prestiżowym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec, a następnie punkt stracony w samej końcówce spotkania z Arką spowodowały, iż GieKSa znalazła się w dolnej części tabeli.

Następnie przyszło nieoczekiwanie łatwe zwycięstwo przed własną publicznością z MKS-em Kluczbork 5:1, w którym to po raz pierwszy w tym sezonie bardzo poważnie dał o sobie znać Grzegorz Goncerz, strzelając w tym meczu cztery bramki. Gdy wydawało się, że zespół trenera Piekarczyka wraca na właściwe tory, ponownie przyszło duże rozczarowanie. Wyjazdowa porażka z Pogonią Siedlce w środku tygodnia z pewnością przyprawiła o duży ból głowy wszystkie osoby związane ze śląskim klubem.

Jeszcze w gorszych nastroje na początku rundy jesiennej panowały w Legnicy. Miedź, która przed sezonem wzmocniła się zawodnikami mającymi ogromne doświadczenie w grze na boiskach ekstraklasy, sezon rozpoczęła fatalnie. Zespół z Legnicy najpierw dwukrotnie zremisował z Chojniczanką i Dolcanem Ząbki, by następnie przegrać kolejno z Chrobrym Głogów 0:2 oraz po kompromitujących błędach Dawida Smuga w Bydgoszczy z Zawiszą aż 1:4. Przełamanie przyszło w ostatni czwartek, kiedy to Miedź pokonała u siebie Wisłę Płock po bramce Grzegorza Bartczaka. Mecz z Wisłą był jednocześnie debiutem na ławce trenerskiej Ryszarda Tarasiewicza. Nowy trener zastąpił na stanowisku Ryszarda Kuźmę, pod wodzą którego zespół po czterech pierwszych kolejkach znalazł się na dnie ligowej tabeli.

Debiut Tarasiewicza należy uznać za udany, lecz wydaje się, że teraz jego graczy czeka trudniejszy egzamin, jakim będzie dzisiejszy mecz w Katowicach, o czym przekonuje sam trener. - Grałem tam ze Śląskiem i z Zawiszą, i zawsze były to trudne mecze. Jedziemy na ciężki teren i nastawiamy się na twardą walkę.

W poprzednim sezonie obie ekipy podzieliły się między sobą zwycięstwami. 10 sierpnia 2014 roku Miedź wygrała u siebie 4:2, by kilka miesięcy później przegrać przy Bukowej 0:1. Obie drużyny sprawdzały swoją formę całkiem niedawno w przedsezonowym sparingu. Górą byli gospodarze dzisiejszego spotkania, którzy wygrali 2:0.

Biorąc pod uwagę nieudany początek sezonu w wykonaniu obu zespołów, należy się spodziewać zaciętego spotkania. Kibice GKS-u liczą, że po przegranej w Pruszkowie zespół przełamie się z mocnym kadrowo przeciwnikiem. Goście z kolei wierzą, iż zwycięstwo nad Wisłą Płock zapoczątkuje serię dobrych wyników w ich wykonaniu, dzięki czemu szybko wrócą do walki o najwyższe cele. Remis zatem w tym spotkaniu nie zadowoli żadnej z ekip. Arbitrem spotkania będzie Zbigniew Dobrynin z Łodzi. Początek spotkania GKS Katowice - Miedź Legnica o godzinie 18. Relacja LIVE z tego meczu na Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24