GKS Katowice otrzymał licencję, Ruch i Polonia nie

Rafał Musioł, Tomasz Kuczyński / Dziennik Zachodni
Wczoraj licencje na grę w I lidze otrzymał GKS Katowice. Polonia Bytom i Ruch Radzionków muszą poczekać do końca tego miesiąca. Na 30 czerwca Komisja ds. Licencji Klubów I Ligi PZPN wyznaczyła swoje kolejne posiedzenie.

Po Piaście Gliwice, który dostał licencję na grę w I lidze już 2 czerwca,

Bytomski klub już trzeci raz odbija się od licencyjnego muru. Polonia najpierw nie otrzymała pozwolenia na grę w nowym sezonie z Komisji Licencyjnej, zajmującej się wnioskami klubów ekstraklasy. Następnie już po spadku z elity, wniosek bytomian został odrzucony przez Komisję Odwoławczą ds. Licencji. Wszystko rozbijało się o prognozy finansowe przedstawione przez klub, w których uwzględniano wpływy ze stacji Canal+ (około 5 mln złotych). Ponieważ po degradacji z ekstraklasy pieniędzy z tego źródła w klubowej kasie już nie będzie, prognozy finansowe stały się nieaktualne. Aby było ciekawiej, wniosek na ekstraklasę przeszkodził wczoraj Polonii w otrzymaniu licencji na I ligę.

- Komisja Licencyjna zajmująca się klubami I ligi, dostała nasze dokumenty z Komisji Odwoławczej. Tam w prognozie finansowej były uwzględnione środki z Canal+, niemające już nic wspólnego z obecną naszą sytuacją - tłumaczy rzecznik Polonii Marek Pieniążek. - We wtorek zawieźliśmy do Warszawy dokumenty z nową prognozą finansową, już na I ligę. Komisja potrzebuje czasu na ich analizę i wyznaczyła nam wizytę na 30 czerwca.

W Radzionkowie ze spokojem przyjęto uwagi komisji dotyczące stadionu i organizacji meczów. Co muszą zrobić "Cidry", żeby dostać licencję?

- Musimy spełnić wymóg zadaszenia na stadionie 500 miejsc - wyjaśnia prezes Ruchu Tomasz Baran. - Dostarczyliśmy projekt zadaszenia i umowę z firmą, która je wykona, ale widać to było za mało. W przyszłym tygodniu przedstawiciele PZPN przyjadą do nas, aby zobaczyć postęp prac.

Na stadionie jest już dach nad trybuną dla VIP-ów (około 200 miejsc), teraz powstanie zadaszenie na prawo od budynku klubowego. Pierwsze prace już się rozpoczęły, ale niezbędną okazuje się kontrolna wizyta komisji. Druga sprawa dotyczy pozwolenia prezydenta Bytomia na organizację przez Ruch imprez masowych. Po sugestiach policji, że na stadionie bywa więcej widzów niż krzesełek, "Cidry" mogły wpuszczać tylko do tysiąca osób.

- Mamy dwa tysiące miejsc, a co najmniej tyle wymaga PZPN na stadionach I ligi - wyjaśnia prezes Baran. - Najpierw zwrócimy się do policji, a następnie do prezydenta z prośbą o organizację meczów dla widowni, jaką dysponujemy. Jestem dobrej myśli, powinniśmy otrzymać licencję.

Jedyne pozytywne wieści napłynęły wczoraj do GKS Katowice, który po pierwszym posiedzeniu komisji musiał uzupełnić dokumenty.

- Na razie nie dostaliśmy oficjalnego pisma, ale w czasie telefonicznej rozmowy poinformowano nas, że otrzymaliśmy licencję z nadzorem zarówno finansowym, jak i infrastrukturalnym - mówi Wojciech Cygan, dyrektor GKS. - To dokładnie taka sama decyzja jak przy poprzednim procesie, więc nie jesteśmy zaskoczeni jej brzmieniem. Chociaż nie odczuwaliśmy tym razem wielkiego stresu, bo przygotowaliśmy bardzo rzetelny wniosek, a także jego uzupełnienia, to nie ma co ukrywać, że poczuliśmy w klubie ulgę mając tę procedurę już za sobą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24