GieKSa wróciła do ligowej rywalizacji po przerwie spowodowanej koronawirusem w zespole, co skończyło się przełożeniem dwóch meczów. Skra przyjechała na Bukową z trzema porażkami z rzędu oraz osłabiona brakiem Piotra Noconia i Kamila Wojtyry (kartki oraz Adama Olejnika i Adama Mesjasza (kontuzje).
Zobacz ZDJĘCIA z meczu GKS Katowice – Skra Częstochowa
Skra prowadziła do przerwy 1:0
Jako pierwsi postraszyli goście. Damian Warnecki wbiegł w pole karne, ale uderzył niecelnie. W odpowiedzi w 6. minucie mocno uderzył Filip Kozłowski i Mikołaj Biegański z trudem wybił piłkę na rzut rożny. W 10. minucie Skra mogło prowadzić. Warnecki wyłożył piłkę na 11 metr, ale niepilnowany Daniel Pietraszkiewicz strzelił za wysoko.
W 39. minucie Skra wyprowadziła zabójczą kontrę. Titas Milasius uderzył zza pola karnego po ziemi, tuż przy słupku. Skra prowadziła 1:0 i tak było do przerwy.
Goście nie wykorzystali rzutu karnego
GKS w drugiej połowie atakował, miał rzuty rożne, rzuty wolne. W 61. minucie to Skra miała wymarzoną okazję na gola. Sędzia podyktował rzut karny dla gości. Do piłki podszedł Karol Noiszewski, strzelił z 11 metrów, ale Bartosz Mrozek obronił! Uderzenie było za lekkie, na dobrej wysokości dla bramkarza. GieKSa dostała drugie życie.
Skra nie załamała się niewykorzystanym karnym. W 69. minucie Milasius główkował nad poprzeczką, a minutę później huknął z 17 metrów i Mrozek z trudem obronił. W 77. minucie bramkarz GKS-u obronił strzał Krzysztofa Napory.
Imponujący finisz GieKSy
W 80. minucie Skra straciła Radosława Gołębiowskiego, który dostał czerwoną kartkę, po drugiej żółtej. Trzy minuty później goście stracili gola. Po rzucie rożnym Adrian Błąd strzelił zza pola karnego i trafił w słupek. Rezerwowy Patryk Szwedzik dobił z bliska.
GieKSa nadal atakowała i miała okazję na drugiego gola w 87. minucie. Michał Kołodziejski z czterech metrów główkował nad poprzeczką!
W 89. minucie GKS dopiął swego. Dośrodkował Marcin Urynowicz, a Dominik Kościelniak z pola bramkowego głową pokonał Biegańskiego!
Skra przegrała czwarty mecz z rzędu, a GieKSa wskoczyła na pozycję wicelidera.
GKS Katowice - Skra Częstochowa 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Titas Milasius (39), 1:1 Patryk Szwedzik (83), 2:1 Dominik Kościelniak (89)
GKS: Mrozek - Wojciechowski (72. Grychtolik), Jędrych, Kołodziejski, G. Rogala (79. Szwedzik) -Kiebzak (66. Sanocki), Figiel, Gałecki (46. Urynowicz), Błąd, Woźniak (66. Kościelniak) - Kozłowski.
Skra: Biegański - Brusiło, Sadowski, Holik, Niedbała - Napora, Noiszewski, Gołębiowski, Pietraszkiewicz (90.Smykowski) - Warnecki (83. Klisiewicz), Milasius (82. S Rogala).
Żółte kartki: Gałecki - Milasius, Gołębiowski, Pietraszkiewicz, Biegański
Czerwona kartka: Radosław Gołębiowski (80’ Skra, za drugą żółtą)
Sędziował: Marcin Szrek (Kielce)
Widzów: Mecz bez udziału publiczności
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?