Piłkarze GKS Katowice wychodząc na murawę na mecz ze Stalą Stalowa Wola mieli szansę na ustanowienie kilku nie lada wyczynów. Mając na koncie dziewięć kolejnych spotkań bez porażki trener Rafał Górak wyrównał rekord należący do Kazimierza Moskala i Jerzego Brzęczka i stawał przed szansą samodzielnego objęcia prowadzenia w tym zestawieniu.
Ewentualne zwycięstwo oznaczałoby z kolei przejęcie przez GKS pozycji lidera tabeli i gwarancję, że po zakończeniu kolejki katowiczanie będą się znajdować w czołowej dwójce, czyli na miejscu oznaczającym powrót to I ligi.
Nie przegapcie
Atmosfera na trybunach była znakomita, chociaż doping rozwijał się powoli. Na Blaszoku pojawił się transparent z okazji rocznicy nawiązania przyjaźni między GKS i Banikiem Ostrawa.
Katowiczanie wygrali ze Stalą 2:1 po golach Dawida Rogalskiego w 48 minucie i Kacpra Michalskiego w 92 (honorową bramkę dla gości chwilę później zdobył Łukasz Pietras, wprawiając fanów w euforię. Nowy rekord i prowadzenie w tabeli oznaczają najlepsze dla katowickiej piłki osiągnięcie od wielu lat.
Mecz oglądało 1.798 kibiców.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?