GKS Katowice w barażu ze Stalą Rzeszów. Ilu kibiców będzie mogło wejść na stadion? Ruch Chorzów już grał w barażach ze Stalą w... 2004 roku

Katowicka GieKSa do ostatniej kolejki liczyła się w grze o bezpośredni awans do I ligi. Podopieczni trenera Rafała Góraka zremisowali jednak z Resovią 1:1 i zajęli 3. miejsce, gromadząc 59 punktów, czyli tyle samo, co Widzew Łódź (przegrał ze Zniczem Pruszków 0:1). Pierwszy był Górnik Łęczna, który wygrał na wyjeździe z Legionovią 2:0 i zakończył sezon z dorobkiem 63 punktów.

Katowicom i sobie życzę, abyśmy się spotkali tutaj jeszcze raz, w piątek

Teraz to już wszystko nieważne, bo GKS Katowice we wtorek staje przed kolejną szansą awansu, choć będzie to dopiero pierwszy barażowy krok. Katowiczanie podejmą szósty zespół sezonu zasadniczego, czyli Stal Rzeszów. W drugim barażowym półfinale, również we wtorek (godz. 17.30) rywalizować będą Bytovia Bytów i Resovia. GieKSa, jako najwyżej sklasyfikowana, będzie też ewentualnym gospodarzem finału - 31 lipca (godz. 17.30).

Jeszcze nic straconego. Bardzo na was wszystkich liczę, na to, że będziecie naszą drużynę wspomagać

- Katowicom i sobie życzę, abyśmy się spotkali tutaj jeszcze raz, w piątek - mówił trener Resovii Szymon Grabowski po meczu przy Bukowej.

- Jeszcze nic straconego. Bardzo na was wszystkich liczę, na to, że będziecie naszą drużynę wspomagać - apelował do kibiców trener Górak.
- Mamy teraz dwa finały - tak trzeba do tego podejść. Jestem dumny z tej drużyny, bo jesteśmy cały czas w grze i walczymy do ostatniego gwizdka - stwierdził Arkadiusz Woźniak.

GKS Katowice chciałby, aby na wtorkowym meczu trybuny mogły zapełnić się już w 50 procentach, czyli zgodnie z najnowszym rozporządzeniem rządu. Do tej pory GieKSa mogła wpuścić na swój obiekt 1760 osób, a chciałaby 3520. Możliwe, że decyzja zapadnie dopiero w dniu barażu.

- Podjęliśmy wszystkie niezbędne działania i czekamy na decyzję administracyjną - przekazał menedżer ds. komunikacji GKS-u Maciej Blaut.

Stal Rzeszów skończyła sezon z dorobkiem 51 punktów. 13 czerwca katowiczanie wygrali z tym rywalem na swoim stadionie 3:2 (2:2). We wrześniu w Rzeszowie był remis 1:1 (1:0). Gola dla Stali strzelił były gracz GKS-u Grzegorz Goncerz.
„Znów poczuję atmosferę na Bukowej. Nie mogę się doczekać. Niech wygra lepszy” - napisał wczoraj Goncerz na Twitterze.

Stal grała już ze śląską drużyną w barażu - wtedy o II ligę (czyli zaplecze obecnej Ekstraklasy). W 2004 roku rywalem był Ruch Chorzów, który bronił się przed spadkiem. W Rzeszowie był remis 1:1, a w rewanżu przy Cichej 2:0.

Wtorkowy mecz GKS Katowice - Stal Rzeszów pokaże TVP Sport.