- Pożegnaliśmy czternastu zawodników, na razie ostatnim z nich jest Mateusz Abramowicz. Dwóch kolejnych, którym wygasają kontrakty, czyli Paweł Mandrysz i Adrian Frańczak, czeka na decyzje. Do zespołu dołączyło pięciu nowych piłkarzy, trzech kolejnych powinno się pojawić do końca tygodnia - podliczył zmiany w GKS-ie Katowice dyrektor sportowy tego klubu, Tadeusz Bartnik.
Niejasna jest też przyszłość Lukasa Klemenza.
- Zaoferowaliśmy mu nowy kontrakt, a żaden inny klub nie przedstawił konkretnej oferty. Jesteśmy zdeterminowani, by go zatrzymać - stwierdził Bartnik. Według naszych informacji piłkarz propozycję klubu odrzucił i zamierza z Bukowej odejść.
Zagmatwana sytuacja dotyczy również Grzegorza Goncerza.
- Mamy nadzieję, że będzie elastyczny i osiągniemy porozumienie w sprawie rozwiązania kontraktu do końca przyszłego tygodnia - oświadczył Bartnik. - Daliśmy mu kilka opcji funkcjonowania w ramach klubu, nie musi trenować z pierwszą drużyną.
Tymczasem nie jest to takie proste. Zawodnik ma wciąż ważny kontrakt z klubem, który musi zapewnić mu warunki do trenowania. W przeciwnym przypadku piłkarz może rozwiązać umowę z winy klubu, co oznacza konieczność wypłacenia mu wszystkich pieniędzy do końca umowy. A jedynym miejscem, gdzie może trenować, jest właśnie pierwszy zespół.
Wkrótce powinna zostać jednak zawiązana także drużyna rezerw. Ale także w tym przypadku klub ma problemy.
- Rezerwy wystartują od nowego sezonu, ale nie chcielibyśmy, aby zaczynały w klasie B. Zwróciliśmy się więc do Śląskiego Związku Piłki Nożnej, który jednak nie wyraził zgody na dołączenie ich do ligi okręgowej. Staramy się w Podokręgu na zgodę na grę w klasie A - opowiadał dyrektor GKS-u.
A propos Goncerza. Klub z Bukowej ma w tej chwili tylko jednego napastnika.
- Zawodnicy ofensywni? oni są na rynku najbardziej łakomym kąskiem. Będą najpóźniej finalizowani, a naszym wyzwaniem jest zachęcić ich do wybrania właśnie GKS-u - komentował sytuację Bartnik.
Generalnie można wyczuć, że katowiczanie mają na rynku transferowym sporo problemów.
- Niemal wszyscy zawodnicy, których nie udało nam się pozyskać, zostali zatrudnieni w Ekstraklasie, z którą nie jesteśmy w stanie się ścigać. Pokazuje to jednak, że mamy dobre rozeznanie w kontekście ich wyboru - tłumaczy dyrektor GKS-u.
W grupie zawodników znajduje się obecnie ponad trzydzieści osób. Są wśród nich młodzi, 21 i 22-letni piłkarze, wyłowieni z drugiej i trzeciej ligi, głównie na podstawie statystyk i liczby rozegranych meczów w minionym sezonie.
Po odejściu Abramowicza luka powstała też w grupie bramkarzy.
- Ufam Andrzejowi Bledzewskiemu (asystentowi szkolącemu bramkarzy - przyp. red.). Na pewno nie ma opcji, żebyśmy zaczęli sezon z dwoma golkiperami - zapewnił trener Jacek Paszulewicz.
W czwartek GKS poinformował o wypożyczeniu ze Śląska Wrocław Adriana Łyszczarza, 18-letniego pomocnika, który w minionym sezonie rozegrał 10 meczów w Ekstraklasie.
Krótki okres przygotowawczy i skala zmian, jakie zachodzą w zespole to kombinacja, która musi budzić wątpliwości.
- W każdym meczu będziemy walczyć o trzy punkty. To jest nasz cel - oświadczył Bartnik. - Innego nie jesteśmy w stanie sprecyzować, bo zmiany rzeczywiście są bardzo duże, a czasu na zgranie zespołu bardzo mało.
Katowiczanie podpisali trzyletnią umowę z nowym partnerem technicznym. Piłkarze, piłkarki i siatkarze będą grali w strojach firma Macron.
- Produkty mają być bardziej dostępne dla kibiców, dla których na Bukowej powstanie Fan Shop. Prezentacja nowych koszulek odbędzie się prawdopodobnie 17 lipca - informuje Marcin Ćwikła, dyrektor zarządzający GKS-u.
I liga rozpocznie rozgrywki 21 lipca. W pierwszym meczu GKS Katowice zagra u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, potem czeka go wyjazd na ŁKS Łódź, kolejne spotkanie u siebie z GKS Tychy i wyjazd na Sandecję Nowy Sącz. W 2018 roku odbędzie się 18 kolejek.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn Sportowy24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?