GKS nie odpuści "Góralom"?

Paweł Hochstim/Dziennik Łódzki
Arka Gdynia 1:0 GKS Bełchatów
Arka Gdynia 1:0 GKS Bełchatów Pik (Ekstraklasa.net)
Nie ma mowy o odpuszczaniu Pucharu Polski. W Bielsku-Białej zamierzamy wygrać - mówi trener piłkarzy GKS Bełchatów Maciej Bartoszek. We wtorek o godz. 18 bełchatowianie zagrają z Podbeskidziem w meczu 1/8 finału Pucharu Polski.

Bartoszek zabrał do Bielska-Białej wszystkich najlepszych zawodników, którzy są zdrowi. Przeciwko Podbeskidziu nie zagrają tylko Tomasz Wróbel i Mateusz Cetnarski, którzy dochodzą do zdrowia po urazach, a także Janusz Gol, mocno poobijany po sobotnim meczu z Arką w Gdyni. W jego miejsce do kadry został włączony Artur Marciniak, który bardzo dobrze spisywał się w ostatnich spotkaniach Młodej Ekstraklasy.

Bielszczanie są rewelacją rozgrywek pierwszej ligi i po trzynastu kolejkach zajmują drugie miejsce w tabeli, ustępując prowadzącemu ŁKS o trzy punkty. Pozycję lidera Podbeskidzie straciło zresztą dopiero w sobotę, po porażce w Łęcznej z Górnikiem 0:1.

Ostatnią noc przed meczem bełchatowianie spędzili w Pszczynie, gdzie wieczorem analizowali grę drużyny trenera Roberta Kasperczyka. Bielszczanie nie ukrywają, że chcą daleko zajść w tegorocznych rozgrywkach o Puchar Polski. Umiejętności z pewnością mają mniejsze od bełchatowian, ale zespół trenera Macieja Bartoszka w sobotę w Gdyni nie potrafił ich pokazać. Oby we wtorek w Bielsku-Białej było inaczej, bo przecież przez Puchar Polski najłatwiej dostać się do europejskich pucharów. Choć wspomnienia związane z grą Pucharu Polski z Podbeskidziem gracze PGE GKS mają kiepskie, bo pięć lat temu w 1/16 finału dwukrotnie przegrali po 0:1 z bielszczanami. W ogóle, w historii spotkań Podbeskidzia z PGE GKS bełchatowianie tylko raz wygrali w Bielsku-Białej. Ponad siedem lat temu GKS w meczu drugiej ligi wygrał 2:1.

Gdyby mecz z Podbeskidziem odbywał się na stadionie w Bełchatowie, kibice drużyny Bartoszka mogliby być spokojni. W tym sezonie bełchatowianie u siebie wygrali cztery razy i tylko raz, w spotkaniu z Wisłą Kraków, zremisowali. Niestety, na wyjazdach piłkarze z Bełchatowa dużo tracą, bo udało im się tylko raz wygrać, a aż w czterech meczach lepsi byli rywale.

Po spotkaniu w Gdyni bełchatowianie narzekali, że Arka "zaparkowała autokar w bramce" i skupiała się wyłącznie na obronie i kontratakach. Muszą być jednak przygotowani, że we wtorek w Bielsku-Białej Podbeskidzie zagra podobnie do Arki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24