Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS palił szaliki Ruchu, Ruch flagi Rakowa i GKS, Górnik Piasta, GKS Tychy szaliki GieKSy ZDJĘCIA

Tomasz Kuczyński
GKS Katowice - Ruch Chorzów
GKS Katowice - Ruch Chorzów Lucyna Nenow / Polska Press
Derbowe mecze drużyn z naszego regionu budzą wielkie emocje. Jednak nawet prestiżowa stawka tych spotkań nie może usprawiedliwiać tak prymitywnego zachowania jakim jest palenie „zdobycznych” klubowych szalików i flag.

Ten zwyczaj nie jest nowy, pamiętamy go z lat 80. i 90. Ostatnio jednak znów stał się modny na naszych stadionach.

Rok temu w czasie derbów z GieKSą kibice GKS-u Tychy palili szaliki i bluzy w barwach klubu z Katowic. Oprócz tego tyscy fani odpalali race, świece dymne i petardy hukowe. W efekcie Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała GKS Tychy zakazem wyjazdu zorganizowanych grup kibiców w czterech meczach. Przed tym meczem doszło też do próby konfrontacji z fanami gości przy stadionie i musiała interweniować policja.

– Uniknęliśmy większych kar, bo nasz klub szybko, zdecydowanie i kategorycznie potępił te zachowania kibiców i odciął się od nich – mówił wtedy rzecznik GKS-u Krzysztof Trzosek.

W najbliższą sobotę GKS Tychy znów ma derby z GKS-em Katowice. Wojewoda śląski, na wniosek policji, zdecydował o zamknięciu sektora gości na tyskim stadionie. W piśmie przekazanym do GKS-u Tychy argumentuje się, że: „istnieje duże ryzyko wystąpienia zbiorowego zakłócenia bezpieczeństwa i porządku publicznego w związku z przedmiotowym meczem, a także zagrożenie dla życia i zdrowia jego uczestników, funkcjonariuszy policji oraz osób postronnych. Zagrożenie występować będzie nie tylko na terenie imprezy masowej, ale również na terenie miasta”. Powołano się na naruszenia prawa w czasie meczów z udziałem obu GKS-ów, nie tylko przeciw sobie, w 2016 i 2017 roku. Przypomniano, że od lat między kibicami tych klubów „występują silne antagonizmy”. Podkreślono, że pojawią się też kibice Sandecji i Cracovii oraz Górnika Zabrze i Banika Ostrawa.

– Byliśmy przygotowani na przyjęcie kibiców GKS-u, ale wobec decyzji wojewody mecz odbędzie się bez ich udziału – skwitował Krzysztof Trzosek.

Kibice Ruchu Chorzów nie byli obecni w niedzielę na Bukowej na derbach z GieKSą, ponieważ mają zakaz wyjazdów jeszcze za
swoje zachowanie w czasie ostatniego spotkania poprzedniego sezonu z Górnikiem Łęczna. Zresztą zapewne wojewoda i tak zamknąłby sektor gości. Fani GKS-u „popisali” się m.in. paleniem szalików i koszulek rozwieszonych wcześniej na ogrodzeniu przed Blaszokiem. Świece dymne i race spowodowały przerwanie meczu, a oprawa pod hasłem „Psychoza nienawiści” z wbitą siekierą w odwrócony herb Ruchu, z którego płynie krew, musiała zrobić wrażenie również na delegacie PZPN-u, który opisał wydarzenia wokół meczu w swoim raporcie, w tym tę oprawę.

GKS może spodziewać się kar ze strony Komisji Dyscyplinarnej PZPN. Trudno jest jednak zrozumieć jak w ogóle można było dopuścić do takiego zachowania. Majowa uchwała zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie zasad eksponowania treści na meczach piłki nożnej w ramach rozgrywek szczebla centralnego organizowanych przez PZPN i Ekstraklasę S.A. mówi m.in. o tym, że „rozgrywki piłkarskie muszą być wolne od nawoływania do nienawiści”.
Powyższą uchwałę wprowadzono za uchwałę z 2009 roku, w której wskazywano też na profilaktykę: „Treści zamieszczone na transparentach, flagach, banerach lub innych podobnych przedmiotach podlegają weryfikacji przez kierownika ds. bezpieczeństwa lub upoważnionej przez niego osobie, będącego gospodarzem meczu”.

Kluby mają swoje procedury, zdając sobie sprawę z odpowiedzialności za zachowanie kibiców. Na przykład w Gliwicach kierownik ds. bezpieczeństwa Piasta zleca sprawdzanie transparentów kibiców gości i gospodarzy szefowi ds. bezpieczeństwa meczu, czyli przedstawicielowi firmy ochroniarskiej na stadionie.

Kibice ciągle robią jednak swoje. W czasie derbów Górnika z Piastem fani gospodarzy palili flagi gliwickiego klubu, a goście demolowali swój sektor i rzucali racami w sektory rodzinne. Komisja Ligi „wyceniła” ich zachowanie na 10 tys. złotych kary oraz zakazała wyjazdu na dwa mecze. Kibice Piasta dostali zakaz wyjazdów na trzy ligowe mecze oraz na dwa spotkania z Górnikiem.

Kibice Ruchu ostatnio również przypomnieli sobie o „tradycji” palenia klubowych flag. Tak było podczas meczu z Rakowem Częstochowa. Fani gości nie mogąc się pogodzić z takim działaniem demolowali swój sektor, wyrywając krzesełka. Kara dla Rakowa to półroczny zakaz wyjazdów, dla Ruchu – 5 tys. zł. W czerwcu w meczu z Górnikiem Łęczna Niebiescy na pożegnanie z Ekstraklasą spalili flagi GieKSy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: GKS palił szaliki Ruchu, Ruch flagi Rakowa i GKS, Górnik Piasta, GKS Tychy szaliki GieKSy ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24