GKS Katowice - Ruch Radzionków - relacja NA ŻYWO od 18 w Ekstraklasa.net!
Wszystkie poprzednie spotkania kończyły się remisami i również tym razem ciężko przewidzieć, która z ekip będzie w lepszej dyspozycji. Jeśli w Radzionkowie odnajdą się nowo pozyskani gracze, to GKS nie będzie miał łatwej przeprawy. W ligowej tabeli Ruch wyprzedza gospodarzy sobotnich derbów o trzy lokaty i tyle samo punktów, dlatego jeśli podopieczni trenera Góraka zwyciężą z Cidrami, to zrównają się z nimi punktami w ligowej tabeli.
Przeglądając personalia obu drużyn zauważyć możemy naprawdę sporo powiązań pomiędzy tymi dwoma śląskimi klubami. Zacznijmy od tego, że obecnym szkoleniowcem GKS-u jest Rafał Górak, czyli człowiek, który w trenerski świat wkroczył jako jeszcze grający szkoleniowiec właśnie Cidrów, z którymi awansował z czwartej ligi na zaplecze Ekstraklasy. Obaj szkoleniowcy wiedzą o sobie wiele, bo również Artur Skowronek związany jest z Ruchem od lat. Obecny szkoleniowiec Cidrów jest bowiem wychowankiem klubu z Narutowicza. Do zakończenia kariery piłkarza zmusiła go kontuzja, jednak Skowronek ze sportem się nie rozstał. Trenował najpierw juniorów, następnie rezerwy, przez półtora roku asystował trenerowi Górakowi, by w końcu samodzielnie zacząć prowadzić Ruch.
W kadrze obu zespołów mamy również wiele powiązań. Trener Górak jeszcze podczas pracy w Radzionkowie zaufał kilku zawodnikom i tak na dzień dzisiejszy w Katowicach trenują: Rzepka, Kaciczak, Szymura, Beliancin, Farkas, czy Piotr Gierczak. Po przeciwnej stronie boiska zobaczymy znanych z występów w GieKSie: Cielucha, Giesę, czy wreszcie Muszalika, który w Katowicach spędził aż dziesięć sezonów.
Zimowy okres przygotowawczy, to jednak inna bajka zarówno dla Góraka, jak i Skowronka. Kiedy trener GKS-u po dołączeniu do klubu kilku graczy mógł pracować nad poprawą gry i zgrania, trener Cidrów jak co pół roku musiał pożegnać się z wyróżniającymi się zawodnikami, by w ich miejsce pozyskać nowych, obiecujących, ale i doświadczonych graczy. Wynik dzisiejszego spotkania w znacznej mierze zależeć będzie od tego, jak w Radzionkowie odnajdą się właśnie nowopozyskani zawodnicy.
Wydaje się, że faworytem tego spotkania będą gospodarze, którzy na własnym boisku odnaleźli w ostatnich spotkaniach jesieni właściwą formę i właśnie grając u siebie będą chcieli udowodnić swoją przewagę. Do boju poderwać powinna ich kilkutysięczna widownia, wśród której zabraknie jednak zorganizowanej grupy kibiców przyjezdnych (stadion GieKSy wciąż jest zamknięty dla kibiców gości), co z pewnością ujmuje nieco randze tych derbów.
Początek spotkania o godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Bukowej, a przed spotkaniem odbędzie się mecz trampkarzy obu drużyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
