GKS Tychy - Odra Opole ZDJĘCIA KIBICÓW Tyscy fani dziękowali piłkarzom za heroiczna walkę w dziesiątkę

Drużyna trenera Dariusza Banasika w pierwszych czterech meczach nowego sezonu zaliczyła cztery remisy. Kibice GKS-u Tychy liczyli na przełamanie w sobotni wieczór z Odrą. Od początku prowadzili głośny doping. Na tyskim stadionie była też grupa fanów z Opola. Kibice Odry żyją w przyjaźni z sympatykami Polonii, ale zespół z Bytomia prawie w tym samym czasie grał w Jastrzębiu-Zdroju z GKS-em, więc bytomskiej delegacji nie było w Tychach.

Piłkarzom przyszło walczyć w padającym deszczu, ale z trybun mieli wsparcie w postaci głośnego dopingu. "Młyn" fanów GKS-u Tychy okrasił śpiewy, machaniem flagami, co przypominało doping na włoskich stadionach. Na flagach były m.in. herby zaprzyjaźnionych klubów. Fani Odry tak się rozgrzali dopingiem, że ściągnęli koszulki prezentując nagie torsy.

Na początku drugiej połowy kibice drużyny gości urządzili racowisko i dołożyli do niego... petardy hukowe.

Od 80. minuty GKS grał w dziesiątkę, a kibice jeszcze bardziej wspierali swój zespół dopingiem. Tyszanie do końca walczyli o zwycięskiego gola. Choć się nie udało po meczu usłyszeli brawa od kibiców.

Więcej o meczu przeczytaszTUTAJ

GKS Tychy - Odra Opole 0:0

GKS Tychy: Marcel Łubik - Jakub Tecław, Jakub Budnicki, Mateusz Hołownia, Marcel Błachewicz (46. Nemanja Nedić) - Maksymilian Dziuba (60. Julius Ertlthaler), Marcin Szpakowski (82. Jakub Bieroński), Wiktor Żytek, Rafał Makowski, Wiktor Niewiarowski (60. Mamin Sanyang) - Daniel Rumin (60. Bartosz Śpiączka).

Odra: Artur Haluch - Jakub Szrek, Piotr Żemło, Jirií Piroch, Artur Pikk - Jakub Bartosz (60. Konrad Nowak), Adrian Purzycki, Adrian Łyszczarz (60. Rafał Niziołek), Michał Osipiak (72. Oskar Zawada), Maksymilian Banaszewski (72. Wojciech Błyszko) - Edvin Muratović (83. Dawid Wolny)

Żółte kartki: Błachewicz, Hołownia - Purzycki, Łyszczarz, Pikk

Czerwona kartka: Mateusz Hołownia (80' GKS Tychy, za drugą żółtą)

Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa)

Widzów: 3.459