GKS Tychy - Podbeskidzie ZDJĘCIA KIBICÓW Głośny doping przy Edukacji. Fani obu drużyn wsparli zawodnika gości odwiezionego karetką

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
7.08.2022 r. Kibice na meczu GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała.   Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
7.08.2022 r. Kibice na meczu GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
W niedzielę w meczu 4. kolejki Fortuna 1. Ligi GKS Tychy zagrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Na stadionie przy Edukacji głośno dopingowali kibice obu drużyn, bo pojawiła się też grupa fanów Górali. Zobacz ZDJĘCIA.

Po trzech kolejkach GKS Tychy miał na koncie 4 punkt, a Podbeskidzie o dwa więcej. Oba zespoły wygrały swoje poprzednie mecze. Tyszanie pokonali w Niecieczy Bruk-Bet Termalikę 2:0, a Górale byli lepsi w spotkaniu z GKS-em Katowice - 1:0. Kibice obu drużyn mieli więc nadzieję na kolejne zwycięstwa.

Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW na meczu GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała, 7.08.2022 r.

Fani Górali już w 12. minucie cieszyli się z gola, gdy strzał Kamila Bilińskiego dobił Bartosz Bernard. Jeszcze przed przerwą mieli jednak powód do zmartwień, bo kontuzji uległ Michał Janota i musiał opuścić boisko.

Kibice GKS-u Tychy z obawą oglądali wydarzenia na murawie, ponieważ gospodarze mogli stracić jeszcze dwa gole, po sytuacjach, jakie miał Biliński.

Jednak do przerwy był remis 1:1, bo w doliczonym czasie wyrównał Mateusz Czyżycki.

Szybko po rozpoczęciu drugiej połowy znów radośnie było w sektorze gości - Tomasz Jodłowiec po indywidualnej akcji strzelił gola na 2:1 dla bielszczan. Gdy Biliński podwyższył 3:1 nastąpił szał radości fanów Podbeskidzia.

Kibice obu klubów brawami wsparli zawodnika gości Iwajło Markow, który mocno ucierpiał w starciu z własnym bramkarzem. Matvei Igonen wyskoczył do piłki po rzucie wolnym i niechcący uderzył kolanem w głowę obrońcy. Markow został karetką zawieziony do szpitala. Na szczęście był przytomny.

W 11. minucie doliczonego czasu po kontrze Maksymilian Sitek strzeli czwartą bramkę. Po analizie VAR gol został uznany, choć wcześniej sędzia odgwizdał spalonego.

GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:4 (1:1)

Bramki: 0:1 Bartosz Bernard (12), 1:1 Mateusz Czyżycki (45+2), 1:2 Tomasz Jodłowiec (52), 1:3 Kamil Biliński (68), 1:4 Maksymilian Sitek (90+11)

GKS Tychy: Adrian Kostrzewski - Krzysztof Machowski (67. Natan Dzięgielewski), Petr Buchta, Nemanja Nedić, Maciej Mańka, Krzysztof Wołkowicz - Mateusz Radecki (75. Tomas Malec), Mateusz Czyżycki (75. Wiktor Żytek), Antonio Dominguez, Patryk Mikita (59. Marcin Kozina) - Daniel Rumin.

Podbeskidzie: Matvei Igonen - Jeppe Simonsen, Julio Rodriguez, Iwajło Markow (84. Daniel Mikołajewski), Titas Milasius - Bartosz Bernard (85. Marcel Misztal), Tomasz Jodłowiec, Michał Janota (37. Dawid Polkowski), Krzysztof Drzazga (72. Maksymilian Sitek), Joan Roman - Kamil Biliński.

Żółte kartki: Buchta, Wołkowicz, Nedić - Milasius, Simonsen, Mikołajewski

Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze)
Widzów: 3.826

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24