W tym sezonie obowiązują nowe przepisy, mówiące o tym że sędzia może pokazać kartki nie tylko piłkarzom, ale także wszystkim osobom funkcyjnym, czyli trenerowi, jego asystentom, kierownikowi drużyny a nawet lekarzowi. W Ekstraklasie doświadczył tego juz trener beniaminka z Częstochowy Marek Papszun, w Fortuna 1. Liga Ryszard Tarasiewicz.
Dwie żółte kartki w Nowym Sączu zobaczył Ryszard Tarasiewicz. Trener GKS-u Tychy pierwszy raz został ukarany jeszcze w pierwszej połowie, a w doliczonym czasie wdał się w dyskusję z arbitrem i po raz drugi zobaczył żółty kartonik, po którym musiał udać się na trybuny.
- Nie zasłużyłem na te dwie żółte kartki. Przy drugiej powiedziałem tylko, że piłkarzowi Sandecji za taki atak należy się czerwona kartka - tłumaczył się na pomeczowej konferencji szkoleniowiec tyskiej drużyny.
Piłkarz po dwóch żółtych kartkach może grać, w Tychach zastanawiano się czy to dotyczy także trenera.
- Sprawdziliśmy i trener Tarasiewicz na pewno będzie podczas meczu z Chrobrym Głogów na trybunach a jego miejsce na ławce zajmie Tomasz Wolak - potwierdza rzecznik klubu Krzysztof Trzosek.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
