Liga Mistrzów. Napoli z Piotrem Zielińskim w składzie przegrało na wyjeździe z Feyenoordem. Włosi musieli liczyć na zwycięstwo i potknięcie Szachtara Donieck, by awansować do 1/8 finału. A na prowadzenie wyszli już w 3. minucie! Po dośrodkowaniu Diawary nastąpiło ogromne zamieszanie w polu karnym gospodarzy, co potrafił wykorzystać Zieliński. Polak huknął pod poprzeczkę i dał prowadzenie swojej drużynie. Trafienie to jednak było tylko na otarcie łez. Podopieczni Maurizio Sarriego zagrają na wiosnę w Lidze Europy.