Górnik II Zabrze - Ruch Chorzów. Kibice gości zmienili zdanie

Mecz Górnik II Zabrze - Ruch Chorzów zostanie rozegrany w sobotę 7 września o godzinie 17. Spotkanie budzi wielkie emocje, po sportowej degrengoladzie Niebieskich trzecia liga jest najwyższym szczeblem rozgrywkowym, na którym może dojść do konfrontacji obu klubów.

Zabrzanie postanowili zorganizować to spotkanie na Arenie Zabrze i przeznaczyć do sprzedaży 9.000 biletów w cenie 20 i 10 zł.
- Cały dochód zostanie przeznaczony na szkolenie najmłodszych piłkarzy Górnika, których mamy już 950. Dlatego bilety kupią wszyscy, także działacze oraz sponsorzy - zapowiedział Dariusz Czernik, członek zarządu klubu. - Nie obowiązują także sezonowe rezerwacje w lożach, na ten mecz miejsca w nich są znów na sprzedaż.

Sobotnie spotkanie budzi wśród kibiców duże emocje. Trwają też spekulacje czy gospodarze nie wystawią jedenastki zbliżonej do zespołu walczącego o punkty w Ekstraklasie.

- Po pierwsze całej jedenastki i tak nie można byłoby wystawić ze względu na ograniczenie liczby zawodników spoza Unii Europejskiej, a po drugie byłoby to nie fair wobec kolegów z Chorzowa - uciął temat Artur Płatek, pełnomocnik zarządu do spraw transferów. - Śląsk powinien mieć jak najwięcej mocnych ośrodków piłkarskich, więc życzę Ruchowi, żeby się odbudował, bo to kawał historii polskiej piłki.

- Igor Angulo na pewno w sobotę nie zagra - dodał Dariusz Czernik.

Tym niemniej w drużynie Marcina Prasoła ma się pojawić kilku zawodników z pierwszego składu. Decyzje o nazwiskach jeszcze jednak nie zapadły.

Zespół do Zabrza przyjedzie podbudowany zwycięstwem nad Rekordem, dzięki któremu z dorobku Niebieskich zniknęły minusowe punkty nałożone za zaległości finansowe.

W czwartek pojawiła się wieść, że do Zabrza wybierają się kibice Ruchu.

- Jest decyzja administracyjna o tym, że derby odbędą się bez kibiców gości - podkreślał Dariusz Czernik, członek zarządu Górnika.

Klub na wszelki wypadek zmienił zasady dystrybucji biletów, a policja przymierzała się do blokady na trasie Chorzów - Zabrze.

Z ostatnich informacji wynika jednak, że fani Niebieskich zmienili zdanie. Policja, która do ostatniej chwili próbowała zmienić termin rozgrywania spotkania, i tak poświęci na zabezpieczenie trzecioligowych derbów pokaźne siły.