Mówi trener Wojciech Stawowy: Łęcznej zagra nowa defensywa. Nie cieszy mnie brak Maćka Wolskiego (kontuzja) i Jana Sobocińskiego (kartki), ale ci co są w kadrze powinni sobie poradzić. Poza Wolskim i Samu Corralem nikt nie narzeka na urazy. Samu powinien być gotowy do gry na mecz z Miedzią, a Maciek na pojedynek z Termaliką.
Wiele spotkań jest podobnych. My z reguły musimy stosować atak pozycyjny, być zdyscyplinowani taktyczne. Jeżeli będziemy twórczy i konsekwentni w grze to jestem spokojny o wynik. Moi piłkarze pokazali, że potrafią grać w piłkę.
Szkoleniowiec bardzo liczy na dwóch ofensywnych graczy z Hiszpanii. Antonio Dominguez i Pirulo co tu dużo kryć, potrafią grać w piłkę i w łódzkim zespole spełniają bardzo ważną rolę. Teraz nie powinno być inaczej.
Wojcich Stawowy: Wracam do Łęcznej miejsca gdzie pracowałem. Ten czas wspominam pozytywnie. Wszystkie sentymenty jednak idą na bok, liczy się to co tu i teraz Walczymy, jak i Górnik o awans do ekstraklasy. To mecz na szczycie. Powinny być emocje.
Głos z Łęcznej. Mówi Karol Struski dla oficjalnej strony Górnika: Siedzi w nas ta sportowa złość, bo mamy serię spotkań bez zwycięstwa. Mam nadzieje, że przełożymy to na jeszcze większą motywacje i determinacje na boisku. Musimy się skupić na sobie i swojej grze bo jeśli my zaprezentujemy się z dobrej strony w tym meczu to bez względu na indywidualności w zespole gości jesteśmy w stanie wygrać ten mecz pracą zespołową.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?