Górnik Łęczna podejmuje Błękitnych Stargard, czyli nieobliczalnego rywala

KK
Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Zrehabilitować się za porażkę w poprzedniej kolejce - z takim celem piłkarze drugoligowego Górnika Łęczna przystąpią do najbliższego meczu z Błękitnymi Stargard. Początek niedzielnego starcia zaplanowano na godzinę 13:05.

Zielono-czarni chcą od tego spotkania wznowić zwycięską serię, którą przerwali w miniony weekend. Podopieczni trenera Kamila Kieresia mieli na swoim koncie pięć ligowych wygranych z rzędu (a także jedną pucharową), ale ulegli na wyjeździe Bytovii Bytów 1:2.

Pomimo porażki, “Górnicy” nadal znajdują się na wysokim, drugim miejscu w tabeli. I jak dotąd, runda jesienna jest dla nich udana. Dlatego też strata punktów w Bytowie nie pogorszyła nastrojów w łęczyńskiej drużynie.

- Mamy spokojną szatnię - przyznaje Paweł Wojciechowski, napastnik Górnika. - Odkąd zespół objął trener Kiereś, widać, że wszystko jest w klubie poukładane. My, jako zawodnicy, cieszymy się, że nasz szkoleniowiec ma komfort pracy. Widać różnicę względem poprzedniego sezonu, spokojniej jest też we władzach Górnika. Działacze mają cierpliwość do tego trenera i da się odczuć, że nie jest to szkoleniowiec na kilka meczów. O tym się nie mówi, ale to też przenosi się na szatnię, każdy trening, każdy mecz. Chcemy dalej pracować w ten sposób - dodaje zawodnik, który w najbliższym meczu musi pauzować za czerwoną kartkę otrzymaną w potyczce z Gryfem Wejherowo przed dwoma tygodniami.

W niedzielę łęcznianie zmierzą się z rywalem będącym na fali wznoszącej. Błękitni mają bowiem za sobą dwa cenne zwycięstwa, które nastąpiły po dwóch kolejnych porażkach. 25. września ekipa prowadzona przez trenera Adama Topolskiego nieoczekiwanie wygrała w 1/32 finału Pucharu Polski z utytułowaną, ekstraklasową Wisłą Kraków. Z kolei cztery dni później pokonała u siebie Olimpię Grudziądz. Pierwszy z wymienionych triumfów z pewnością dodał Błękitnym mnóstwo pewności siebie. A kibicom tego zespołu przypomniał sezon 2014/2015, gdy stargardzianie sensacyjnie dotarli aż do półfinału Pucharu Polski, eliminując po drodze m.in. Cracovię.

Co ciekawe, ekipa z województwa zachodnipomorskiego jest w obecnym sezonie bezkompromisowa i jak dotąd, jako jedyna w II lidze, nie zanotowała jeszcze żadnego remisu. Aktualny bilans Błękitnych to sześć wygranych i pięć porażek. 18 wywalczonych punktów daje im ósmą pozycję w tabeli. Wicelider z Łęcznej ma w swoim dorobku tylko trzy oczka więcej.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że zespół ze Stargardu to dość nieobliczalny przeciwnik, który, jak na polskie warunki, ma bardzo młody skład. Dość powiedzieć, że tylko dwóch zawodników z 26-osobowej kadry błękitno-białych urodziło się przed rokiem 1996.

Jak w starciu z tym rywalem zaprezentują się “Górnicy”, przekonamy się w niedzielne popołudnie. Telewizyjną transmisję ze spotkania, którego rozjemcą będzie sędzia Marek Śliwa z Kielc, pokaże stacja TVP 3. Natomiast wejściówki na mecz można kupować na stronie bilety.gornik.leczna.pl oraz w kasach stadionu w dniu meczu.

ZOBACZ TAKŻE:

Górnik Łęczna świętował 40-lecie klubu. Zobacz zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Łęczna podejmuje Błękitnych Stargard, czyli nieobliczalnego rywala - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24