Górnik Łęczna zadowolony z Michała Golińskiego. Jego atutami są młodość i przebojowość

KK
Michał Goliński (przy piłce) zaczynał grę w piłkę w juniorskich zespołach poznańskiego Lecha
Michał Goliński (przy piłce) zaczynał grę w piłkę w juniorskich zespołach poznańskiego Lecha Fot. K. Kurzępa
Michał Goliński jest jednym z największych wygranych letniego okresu przygotowawczego w Górniku Łęczna. Młody skrzydłowy to podstawowy gracz składu zielono-czarnych, który zbiera cenne doświadczenie na drugoligowych boiskach.

W dotychczasowych siedmiu kolejkach obecnego sezonu, 19-letni zawodnik tylko raz nie znalazł się w wyjściowej jedenastce drużyny prowadzonej przez trenera Kamila Kieresia. Goliński uzbierał jak dotąd 518 minut w swoich debiutanckich rozgrywkach na tym poziomie i zbierał pozytywne oceny za występy od wielu obserwatorów. - Trener na mnie stawia i bardzo mu za to dziękuję, ale też ciężko pracuje na treningach, by znaleźć uznanie. Fajnie, że dostaje minuty w Górniku - mówi piłkarz, którego w połowie lipca wypożyczono z UKS SMS Łódź.

Z postawy Golińskiego zadowolony jest sztab szkoleniowy łęczyńskiej drużyny, ale także koledzy z zespołu. - Michał nam bardzo dużo daje - uważa Paweł Wojciechowski, doświadczony napastnik zielono-czarnych. - Jego atuty to młodość i przebojowość. Znaleźliśmy wspólny język. Podobnie jest z Aronem Stasiakiem. Mam nadzieję, że będziemy mogli z każdym meczem to udowadniać. To nie jest tylko kwestia jednego, czy dwóch spotkań. Dobrą współpracę trzeba pokazać na przestrzeni 34 meczów. Wtedy będziemy mieli szerszy obraz naszej postawy - dodaje.

Wicekapitan Górnika podkreśla ponadto, że młodych zawodników trzeba obdarzyć zaufaniem, by ich pewność siebie była widoczna na boisku. - Wiadomo, że będą im się przytrafiać błędy. Ja też byłem kiedyś młody i też potrzebowałem paru błędów, by się nauczyć tego rzemiosła. Nie chcę mówić, że trzeba do nich cierpliwości, ale należy dać im szansę wejścia w rytm meczowy, by zagrali kilka spotkań i popełnili te błędy. Oni się cały czas uczą. Ja również analizuję sobie mecze i staram się być lepszy w każdym kolejnym spotkaniu. Pomimo tego, że mam już 29 lat - wyznaje Wojciechowski.

Goliński jest w trakcie swojego premierowego sezonu na szczeblu centralnym w seniorskiej piłce. Wcześniej grał tylko w rozgrywkach młodzieżowych, a także w lidze okręgowej. Skrzydłowy Górnika wszedł jednak do II ligi bez kompleksów. Dobrze czuje się z piłką przy nodze, potrafi przeprowadzać szybkie ataki prawą stroną boiska, próbuje także dryblingu. Oddaje również groźne strzały, chociaż jak dotąd nie znalazł drogi do bramki w obecnych rozgrywkach. - Odczuwam pewien niedosyt, gdyż mogłem w tym sezonie wpisać się na listę strzelców. Cóż, trzeba próbować w następnych meczach i na pewno coś wpadnie - mówi 19-latek.

Wychowanek Lecha Poznań ocenia start sezonu w wykonaniu Górnika jako dobry, pomimo lekkiej “zadyszki” i wpadki 1:3 z Elaną Toruń w połowie sierpnia. - Zdobyliśmy trzy punkty na inaugurację rozgrywek, ale później nasza gra trochę szwankowała. Myślę jednak, że dzięki wygranej z GKS-em Katowice się przełamaliśmy i teraz Górnik będzie piął się ku górze tabeli. Wychodząc na każdy mecz chcemy atakować i dominować. Nie zawsze jest to możliwe, bo gra się tak, jak przeciwnik pozwala- twierdzi Goliński.

Z nowym skrzydłowym zielono-czarnych na prawej stronie boiska współpracuje boczny obrońca, Maciej Orłowski. On także ma w CV pobyt w poznańskim Lechu, z którego jest wypożyczony do Górnika. Obaj zawodnicy przyznają, że współpraca na flance układa im się bardzo dobrze.

- Michał to ciekawy, dynamiczny zawodnik - ocenia Orłowski. - Dla mnie, jako obrońcy, ważne jest to, że słucha moich podpowiedzi, co ułatwia mi granie w defensywie. Ułatwia to też przeprowadzanie akcji ofensywnych na boku boiska. Dominik Lewandowskim też jest ciekawym graczem o podobnej charakterystyce - jest niski, szybki, z dobrym dryblingiem. Do tego obaj są młodzieżowcami, których obecności w drużynie wymagają przepisy, więc na pewno nam się przydają jako drużynie - uważa o sześć lat starszy od Golińskiego zawodnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Łęczna zadowolony z Michała Golińskiego. Jego atutami są młodość i przebojowość - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24