Dolcanowi Ząbki do utrzymania potrzebna jest porażka Wisły Płock, która jedzie do Szczecina na mecz z Pogonią. W przypadku zwycięstwa Wiślaków, a remisu piłkarzy z Ząbek uwagę będziemy zwracać na bilans bramkowy. Najrozsądniejszym sposobem zapewnienia sobie utrzymania przez zespół trenera Dariusza Kubickiego jest po prostu zwycięstwo w Łęcznej.
Tego dokonać nie będzie jednak łatwo. Górnicy nie przegrali spotkania od 6 kolejek ligowych, czyli od przejęcia zespołu przez Mirosława Jabłońskiego. Dzięki zatrudnieniu nowego trenera "zielono-czarni" mogą spokojnie wyczekiwać nowego sezonu i w końcu bić się o Ekstraklasę.
W ostatniej kolejce ligowej gospodarze zdołali urwać punkt Warcie w Poznaniu. Trafienie Janusza Surdykowskiego z początku meczu, przy korzystnych wynikach innych spotkań, na kolejkę przed końcem zapewniło utrzymanie drużynie z Łęcznej. Daje to psychiczny komfort i wewnętrzny luz przed dzisiejszą potyczką. Dolcan zaś uległ u siebie Górnikowi Zabrze, który dzięki tamtemu zwycięstwu przypieczętował awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W pierwszym meczu obecnego sezonu zdecydowanie górą byli piłkarze z Ząbek. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0. Autorem aż trzech bramek był Maciej Tataj, który przeniósł się do Korony Kielce w przerwie między rundami. Nie tylko bramkostrzelny napastnik opuścił Ząbki i pewnie dlatego rundy wiosennej goście nie mogą zaliczyć do udanych.
Górnik Łęczna boryka się z kłopotami kadrowymi. Na pewno nie zobaczymy najlepszego zawodnika zespołu gospodarzy - Prejuca Nakoulmy. Czarnoskóry skrzydłowy ma ostatnio problemy zdrowotne. Trener ma dać szansę kilku młodym piłkarzom z zespołu rezerw. Czy tak się stanie? Przekonamy się już o godzinie 17:00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?