Do tej pory nie było dane zagrać przeciw sobie drużynom Górnika i Pogoni. W sezonie 2003/2004 kiedy polkowiczanie akurat awansowali do I ligi, Pogoń na jeden sezon spadła na jej zaplecze. Kiedy wróciła w szeregi pierwszoligowców, spadł Górnik.
Dzisiejsze spotkanie będzie miało więc wymiar historyczny. Czy do wyniosłości tego wydarzenia poziomem piłkarskim dostosują się piłkarze? Sądząc po ostatnich wynikach, spotkanie może dostarczyć wielu emocji.
Polkowiczanie są w tym sezonie najlepszym z beniaminków, choć po ich awansie typowani byli raczej na kandydata do spadku, niż na górną połowę tabeli. Tymczasem z 19 punktami na koncie Górnik zajmuje szóstą lokatę i do spadku mu daleko. Źle natomiast sezon zaczęli piłkarze Pogoni, którzy na wiosnę ukończyli rozgrywki I ligi na 5 miejscu i teraz mieli bić się o awans. Dopiero ostatnie, pewne zwycięstwo 3:0 nad Kolejarzem Stróże dało "Portowcom" nadzieję na włączenie się jeszcze do walki o awans. Na razie podopieczni Macieja Stolarczyka mają jednak dwa punkty mniej niż Górnik i zajmują 9 pozycję.
- Rzeczywiście gramy poniżej oczekiwań, mamy mało punktów. Musimy jednak jak najszybciej się pozbierać i walczyć o to, aby w tych kolejnych pojedynkach nasz dorobek punktowy był zdecydowanie lepszy - przyznaje bramkarz Pogoni, Radosław Janukiewicz.
- Każdy z nas będzie bardzo zmotywowany na ten mecz. Wiadomo, że takie konfrontacje wzbudzają w nas dodatkowe emocje i na pewno nie wystraszymy się Pogoni, choć to bardzo dobra drużyna, uznana w Polsce firma będziemy walczyć przez całe spotkanie o kolejne zwycięstwo - zapewnia piłkarz Górnika, Daniel Chyła.
Relacja NA ŻYWO ze spotkania w Ekstraklasa.net!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?