GKS Katowice przystąpił do pojedynku beniaminków I ligi po przegranych meczach z Arką Gdynia 2:4, Widzewem w Łodzi 1:3 i Chrobrym Głogów w Polkowicach 0:4. W poniedziałek katowiczanie wrócili do Polkowic, aby zagrać z Górnikiem. Mecz miał się odbyć przy Bukowej, ale ze względu na planowany remont boiska Górnika, nastąpiła zmiana gospodarza. Wiosną te zespoły spotkają się na stadionie GKS-u.
Do przerwy bez goli
Polkowiczanie mieli przed spotkaniem z GieKSą jeden punkt więcej oraz dwa remisy z rzędu. GKS był przedostatni w tabeli, a Górnik piąty od końca. Mecz był więc z gatunku z tych „wagi ciężkiej”. Trener Rafał Górak dokonał kilku zmian- pierwszy raz między słupkami stanął Patryk Królczyk zastępując Dawida Kudłę.
Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0. Mecz był wyrównany, a w 39. minucie goście mogli objąć prowadzenie. Po kontrze Adrian Błąd wyłożył piłkę w polu karnym, ale Danian Pavlas nie trafił w bramkę. W 32. minucie GKS też miał dobrą okazję, którą zmarnował Patryk Szwedzik posyłając piłkę obok bramki.
Krótka radość GieKSy z prowadzenia
W 47. minucie Górnik był bliski bramki samobójczej. Gospodarzy uratował bramkarz Jakub Szymański. W 55. minucie GieKSa cieszyła się z objęcia prowadzenia. Po rzucie rożnym Michał Kołodziejski głową skierował piłkę do bramki. Radość nie trwała krótko, bo sędzia podyktował karnego za zagranie ręką Pavlasa. Mateusz Piątkowski pokonał Królczyka i w 58. minucie znów był remis.
Poprzeczka i słupek
Polkowiczanie poczuli krew i chcieli pójść za ciosem. GKS odpierał ataki, w 67. minucie Zbigniew Wojciechowski tak dośrodkował, że piłka odbiła się od poprzeczki. W 76.minucie Mariusz Szuszkiewicz uderzył minimalnie nad bramką. Cztery minuty później Szuszkiewicz przegrał pojedynek z Królczykiem.
W 87. minucie szczęścia zabrakło gościom. Po strzale Adriana Błąda piłka trafiła najpierw w bramkarza, potem w słupek i wyszła na rzut rożny.
Sędzia doliczył jeszcze 4 minuty, w których wynik już się nie zmienił.
GKS Katowice ma teraz 7 punktów i zajmuje 16. miejsce, czyli nadal jest w strefie spadkowej.
Górnik Polkowice - GKS Katowice 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Michał Kołodziejski (55), 1:1 Mateusz Piątkowski (58-karny)
Górnik: Jakub Szymański - Dominik Radziemski, Paweł Kucharczyk, Mateusz Magdziak, Jarosław Ratajczak - Maciej Bancewicz (61. Eryk Sobków), Adrian Purzycki (61. Kamil Wacławczyk), Bruno Żołądź, Mariusz Szuszkiewicz (81. Maciej Pałaszewski), Kajetan Szmyt (78. Jakub Sypek) - Mateusz Piątkowski.
GKS Katowice: Patryk Królczyk - Zbigniew Wojciechowski (90. Krystian Sanocki), Arkadiusz Jędrych, Michał Kołodziejski, Danian Pavlas - Szymon Kiebzak (78. Filip Kozłowski), Rafał Figiel, Bartosz Jaroszek, Adrian Błąd (90. Marcin Urynowicz), Arkadiusz Woźniak - Patryk Szwedzik (63. Filip Szymczak).
Żółte kartki: Purzycki, Ratajczak
Sędziował: Tomasz Marciniak (Płock)
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?