Górnik Polkowice - Warta LIVE! Zmazać złe wrażenie

Górnik Polkowice - Warta Poznań LIVE! Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 17!

Ale podopieczni trenera Bogusława Baniaka mają jeszcze coś do udowodnienia. Jesienią w Poznaniu przegrali z polkowicką jedenastką 1:3.

- Muszę przyznać, że po porażce ze Stróżami, atmosfera w klubie stała się dość napięta, dlatego do Polkowic nie jadę ze zbyt wielkimi nadziejami. Mam jednak nadzieję, że zawodnicy po raz ostatni w tym sezonie pokażą na boisku charakter i zatrą niekorzystne wrażenie z poprzedniego spotkania. Niestety nie zagra kilku zawodników. Kartki wyeliminowały z tego meczu Łukasza Jasińskiego, Krzysztofa Gajtkowskiego i Pawła Iwanickiego. Cały czas nie ma kontuzjowanych Adriana Bartowiaka i Rafała Kosznika. Na szczęście wracają Alain Ngamayama i Maciej Wichtowski - mówił Bogusław Baniak, szkoleniowiec Warty.

Rzeczywiście Warta do nieszczęsnego meczu z Kolejarzem, prezentowała się z jak najlepszej strony. Poznaniacy w piętnastu spotkaniach zgromadzili 35 punktów i zdecydowanie liderowali wiosennej tabeli.

Podstawowym celem zielonych w tej rundzie było oczywiście utrzymanie w I lidze. To zadanie zostało już dawno wykonane. Już w trakcie rozgrywek trener Baniak postawił przed zawodnikami kolejne cele, czyli mistrzostwo wiosny i czwarte miejsce w lidze na koniec sezonu.

Po porażce ze Stróżami to drugie jest już nieosiągalne. Nadal jednak poznaniacy mogą zostać triumfatorem rundy wiosennej (na razie jeden punkt przewagi nad Flotą Świnoujście).

- W Polkowicach zagrają zawodnicy, którzy mieli mniej możliwości pokazania się na boisku w tej rundzie. Dla wielu będzie to już ostatnia szansa, aby udowodnić swoją przydatność do zespołu także na następny sezon. Liczę też na to, że kilku zawodników spisze się dobrze na innych pozycjach, na których do tej pory nie mieli okazji zagrać - stwierdził trener Baniak.

- Przez wiele tygodni wszystko nam się doskonale układało w rozgrywkach. Nie chciałbym, aby po jednym fatalnym meczu z Kolejarzem, prysł pozytywny obraz dokonań naszej drużyny tej wiosny. Naprawdę musimy z honorem zakończyć ten sezon i mam nadzieję, że zawodnicy to doskonale rozumieją - zakończył szkoleniowiec zielonych.

W Polkowicach atmosferę psują natomiast problemy finansowe, które mogą spowodować, że Górnik nie przystąpi w przyszłym sezonie do rozgrywek I ligi. Kłopoty organizacyjne i niepewna przyszłość odbijają się na poczynaniach piłkarzy. Polkowiczanie przegrywają mecz za meczem i końcówkę sezonu mają bardzo nieudaną. Ostatnią szansą do poprawy nastroju i przerwania passy czterech kolejnych porażek będzie dzisiejsze spotkanie z Wartą Poznań.

W Poznaniu głośno się mówi, że w przyszłym sezonie Warta będzie chciała walczyć o awans do ekstraklasy. Spotkanie może więc mieć wymiar symboliczny - dla jednych oznaczać koniec ligowego bytu, a dla drugich sygnał do powrotu na piłkarskie salony.