Górnik – Wisła LIVE! O honor, prestiż i ... puchary

Sebastian Gladysz
Górnik Zabrze mimo fatalnej postawy na wiosnę, wciąż ma szanse na puchary
Górnik Zabrze mimo fatalnej postawy na wiosnę, wciąż ma szanse na puchary Ryszard Kotowski
Dla pochodzącego z Krakowa Adama Nawałki, mecze z Wisłą zawsze były, są i będą bardzo ważne. Jako trener Górnika notuje wspaniałą passę w pojedynkach z tą drużyną i z pewnością chciałby ją dziś przedłużyć. Oba zespoły w tym roku zawodzą, ale chyba nikt nie gra w ostatnich tygodniach tak fatalnie, jak gospodarze tego spotkania. Jak zatem pożegnają się z własną publicznością w ostatnim meczu sezonu na swoim terenie?

Relacja na żywo z meczu Górnik Zabrze - Wisła Kraków w Ekstraklasa.net!

Oba kluby chciałyby, żeby ten sezon już się skończył. Wisła przechodzi kryzys od dłuższego czasu i nie potrafi się z niego wygrzebać, natomiast Górnik… Górnik wciąż nie może spisać tych rozgrywek na straty, bowiem matematycznie ciągle ma jeszcze szanse na puchary. Ale jest pewien haczyk. O ile jesienią oglądanie spotkań tej drużyny mogło sprawiać przyjemność, tak wiosną grozi raczej wpadnięciem w śpiączkę.

Postacią dodającą temu spotkaniu smaczku jest Adam Nawałka. Przez lata związany z Wisłą, ciągle do niej przymierzany, zmierzy się po raz szósty z krakowskim klubem jako trener Górnika. Wszystkie pięć poprzednich meczów wygrał i wydaje się, że spotkanie z Wisłą traktuje prestiżowo.

Bo tak powinno być traktowane. Oba kluby łącznie zdobyły 27 tytułów mistrzowskich i razem z Ruchem są najbardziej utytułowane na naszym krajowym podwórku. A jednak, głównie ze względu na zajmowane przez obie drużyny pozycje w tabeli, zdaje się być jednym z najmniej interesujących meczów tej kolejki. Górnik ma tylko iluzoryczne szanse na dogonienie Piasta, a Wisła nie ma już możliwości wygrzebać się ze środka tabeli, więc ciężko spodziewać się emocjonującego widowiska z mnóstwem goli i kartek tym bardziej biorąc pod uwagę, w jakim (chodzonym) stylu grał Górnik w ostatnich dwóch meczach.

Przypomnijmy, że ekipa Nawałki zaliczyła ostatnio kompromitującą porażkę u siebie z Polonią 0:4 i została pokonana przez Pogoń w Szczecinie 1:0. Wisła za to przegrała 3:0 ze Śląskiem we Wrocławiu i zremisowała z Ruchem w Krakowie 1:1. Widać więc gołym okiem, że forma obu zespołów jest bardzo daleka od oczekiwań.

Jakże inny zespół Górnika przyjeżdżał prawie pół roku temu do Grodu Kraka i zwyciężył 3:1. Inny, jeśli chodzi o styl gry, bo nie jeśli mowa o personaliach. Był to ostatni mecz w trójkolorowych barwach Arkadiusza Milika, który uczcił go zdobytą bramką i czerwoną kartką, ale reszta składu pozostała niezmieniona. Zdaje się, że od tamtego spotkania w Wiśle nic nie ruszyło się do przodu, natomiast Górnik zaliczył spektakularny upadek.

Historia meczów obu drużyn jest bogata w 97 spotkań, z których zwycięsko wychodził Górnik 39 razy, natomiast Wisła 34 razy. Zanotowano oprócz tego 24 remisy. Ostatnie dwa i pół roku to hegemonia klubu z Zabrza, który wygrywał wszystko – i na Roosevelta, i przy Reymonta, ale przed spadkiem zabrzan z Ekstraklasy bezkonkurencyjna była Wisła, która przez lata biła Górnika w sposób bezlitosny i regularny.

Tomasz Kulawik nie ma przed dzisiejszym meczem komfortowej sytuacji kadrowej. Do pauzujących od dłuższego czasu Michała Czekaja i Radosława Sobolewskiego dołączyli Kamil Kosowski oraz Łukasz Burliga. A to nie koniec osłabień. Na zgrupowanie juniorskiej reprezentacji Polski wyjechał Paweł Stolarski i jego również zabraknie na boisku przy ulicy Roosevelta. Dodatkowo, pożegnano Sergeia Pareikę, który nie zagra już w barwach Wisły. Do zdrowia powraca za to Kew Jaliens. Poprawia się natomiast sytuacja kadrowa w Górniku, bowiem kontuzjowany jest już tylko Mariusz Magiera. Do pełnej dyspozycji powrócili Wojciech Łuczak i Michał Bemben, który zdążył zagrać już w Szczecinie.

Być może na boisku w Zabrzu pojawi się kilku zawodników z przeszłością w przeciwnym klubie. Do takich na pewno trzeba zaliczyć Aleksandra Kwieka, Krzysztofa Mączyńskiego i Daniela Sikorskiego. Pierwszy grał w barwach krakowskiej drużyny przez jeden sezon, natomiast drugi był w jego kadrze przez wiele lat, ale nigdy nie dostał prawdziwej szansy. Dlatego jego motywacja powinna być podwójna, tak jak w poprzednim meczu tych drużyn, gdy zdobył jedynego jak do tej pory gola dla Górnika. Po drugiej strony barykady może znaleźć się Daniel Sikorski, który w Górniku grał przez jeden sezon i to właśnie w barwach tego klubu zabłysnął na polskich boiskach. Stworzył świetny duet z Robertem Jeżem i razem z nim przeniósł się do Polonii Warszawa, gdzie utracił swoją formę. On też na pewno chciałby się przypomnieć kibicom z Zabrza.

W Zabrzu szykuje się więc mecz o honor. Kibice obu drużyn chcieliby, aby ten sezon się już skończył. Która z drużyn choć w małym stopniu poprawi humor swym sympatykom na finiszu rozgrywek?

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24