Górnik Zabrze bez licencji? Prezes klubu liczy na tryb odwoławczy

Rafał Musioł/Dziennik Zachodni
- Ugody nie udało nam się zawrzeć z kilkoma piłkarzami, ale jesteśmy na najlepszej drodze do porozumienia. Sprawa Łukasza Skorupskiego toczy się już w sądzie. Na pewno przed rozprawą zaproszę go do rozmów i wierzę, że się dogadamy - mówi Zbigniew Waśkiewicz, prezes Górnika Zabrze.

Powie pan tak, jak prezes Ruchu: zaskoczę kibiców i dostaniemy licencję w pierwszym terminie?
Nie, tak nie powiem. Myślę, że nasze nadzieje są związane głównie z trybem odwoławczym. W ostatnim czasie prowadziliśmy intensywne działania, by jak najlepiej wypaść w procesie licencyjnym i udało nam się sporo osiągnąć. Spłaciliśmy blisko 40 procent zadłużeń wobec zawodników oraz 100 procent wobec ZUS i US. Dopinamy też porozumienie z Rozwojem Katowice w kwestii jego części z transferu Arkadiusza Milika. Ugody nie udało nam się zawrzeć z kilkoma piłkarzami, ale jesteśmy na najlepszej drodze do porozumienia. Po prostu zabrakło czasu...

A nie ma pan obaw, że pojawi się problem byłych zawodników?
Z pełną odpowiedzialnością mówię, że nie mamy takiego problemu. Jest sprawa Łukasza Skorupskiego, ale toczy się już w sądzie. Na pewno przed rozprawą zaproszę go do rozmów i wierzę, że się dogadamy.

Jest jeszcze kwestia stadionu.
Mamy uzasadnioną nadzieję, że nowe trybuny zostaną oddane do użytku we wrześniu. Z rozmów w Warszawie wynika, że do tego czasu nie będziemy musieli organizować meczów poza naszym stadionem.

Licencja to najtrudniejsze wyzwanie, przed jakim pan stanął od początku pracy w Górniku?
Tak, ale wiedziałem, że tak będzie.

Robią korty dla Radwańskiej [WTA BNP PARIBAS KATOWICE OPEN]

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24