Górnik Zabrze ma nowego sponsora ZDJĘCIA. Wartość koszulki meczowej zabrzan znacznie wzrosła

- To ważny dzień dla Górnika, bo wiążemy się z jedną z najważniejszych firm w polskim górnictwie. Węglokoks powstał w 1951 r., więc jest niemal rówieśnikiem klubu. Cieszymy się, że z wielkim klubem wiążą się wielkie firmy - powiedział Dariusz Czernik, nowy prezes Górnika.

Węglokoks SA to kolejny partner zabrzańskiego klubu z branży górniczej.

- Nasze logo znajdzie się na tyle koszulki, bo jej przód jest zajęty przez Polską Grupę Górniczą, której zresztą Węglokoks jest drugim największym udziałowcem. Wiążemy się z Górnikiem, bo uznaliśmy, że to jedna z najbardziej optymalnych form szukania nowych partnerów i nowych kierunków rozwoju - stwierdził Tomasz Heryszek, prezes zarządu Węglokoksu.

Zobaczcie zdjęcia z podpisania umowy Węglokoksu z Górnikiem

Związek Węglokoksu z Górnikiem zaczął się od wynajęcia przez firmę jesienią ubiegłego roku jednej z lóż biznesowych na Arenie Zabrze.
- Takie miejsca jak stadion i duże piłkarskie wydarzenia pozwalają kształtować dobry klimat do biznesu. To na pewno ułatwia nawiązywanie relacji biznesowych - stwierdził Heryszek, a Czernik dodał: - Nie byłoby tej umowy gdyby nie było tego stadionu i Klubu Biznesu, w którym się znajdujemy. Wszystkie loże mamy wynajęte, a odwiedzający je goście mogą tutaj nie tylko porozmawiać, ale też spotkać dawne wielkie gwiazdy jak Stanisława Oślizłę czy Jana Banasia.

Umowa Węglokoksu z Górnikiem została podpisana do końca tego sezonu, ale obie strony liczą, że zostanie ona przedłużona.

- Duży udział w jej wynegocjowaniu miał właściciel klubu czyli miasto Zabrze i jego prezydent Małgorzata Mańka-Szulik. Nie ma oficjalnych danych, ale po zawarciu tej umowy szacujemy, że wartość naszej koszulki meczowej jest w tej chwili pod względem pozyskiwanych od sponsorów środków trzecią lub czwartą wielkością w PKO Ekstraklasie - stwierdził Czernik.

Nie jest to pierwsza przygoda Węglokoksu ze śląską piłką, bo wcześniej katowicka firma była partnerem strategicznym Ruchu Chorzów.

- Współpracowaliśmy z chorzowskim klubem, ale dziś sytuacja sportowa i infrastrukturalna Ruchu jest zupełnie inna niż Górnika. Poza tym liczymy na pojawienie się kiedyś w Zabrzu Łukasza Podolskiego - powiedział Heryszek.