Górnik - Pogoń: Jan Urban wskazał problem w grze swej drużyny
Górnik Zabrze zaczął sezon od dwóch wyjazdów - przegrał w Poznaniu z Lechem 0:2 i zremisował w Krakowie z Puszczą Niepołomice. Trener zabrzan Jan Urban ocenił, że cztery stracone gole w dwóch meczach, to zdecydowanie za dużo: - Cały zespół musi poprawić grę w defensywie. Wtedy nasze szanse na punkty będą rosły - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej.
Zabrzanie chcieli wygrać pierwszy mecz w sezonie, ale gościli zawsze groźną Pogoń, która pokonała Koronę Kielce 3:0 i zremisowała w Lubinie z Zagłębiem 2:2. Górnik u siebie nie przegrał z Pogonią od 12 spotkań i w piątek w Zabrzu liczono na przedłużenie tej serii.
Zobacz ZDJĘCIA z meczu Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin, 2.08.2024 r.
Górnik - Pogoń: Wściekły Kamil Grosicki w przerwie nie gryzł się w język
Górnik już w 14. sekundzie mógł otworzyć wynik. Lukas Ambros strzelał z pola karnego tuż koło słupka. Gospodarze nakręceni dopingiem kibiców ruszyli z kolejnymi atakami, a Pogoń potrzebowała kilku minut, aby nieco dostosować się do warunków narzuconych przez zabrzan. W 10. minucie Ambros spróbował zza linii 16 metrów i też chybił celu. Siedem minut później goście postraszyli Górnika, kiedy piłkę stracił Lukas Podolski i Kacper Łukasiak kopnął sprzed pola karnego blisko słupka. Chwilę potem z dystansu uderzył Wahan Biczachczjan i też niecelnie.
W 25. minucie mieliśmy pierwszy celny strzał, gdy Podolski uderzył z daleka w środek bramki. Po tym uderzeniu trzeba było przerwać mecz ze względu na zadymianie po racowisku kibiców Górnika.
Ponieważ stoi już czwarta trybuna przy Roosevelta i nie było wiatru, dym długo nie chciał się ulotnić. Udało się wznowić grę, ale kolejna porcja dymu doprowadziła do kolejnego przerwania meczu.
Po wznowieniu gry już nie było takiego "ognia" na boisku. W 43. minucie Podolski wpadł w pole karne, szukał strzału z lewej nogi, ale uderzył za lekko i Valentin Cojocaru złapał piłkę. Sędzia Szymon Marciniak doliczył co najmniej 7 minut (grano w sumie plus 8), w których wynik się nie zmienił i do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis ze wskazaniem na gospodarzy.
- Bardzo, ale to bardzo słaba połowa w naszym wykonaniu. Gramy jak jakiś mecz pokazowy przed albo po sezonie, zupełnie bez energii. Nie wie, co się dzieje. Ta przerwa może nam tylko pomóc - stwierdził w przerwie Kamil Grosicki przed kamerą Canal+ Sport.
Górnik - Pogoń: "Wejście Smoka" Zahovicia i cudowna bramka!
Zabrzanie czuli, że są w gazie i od początku drugiej połowy znów zaatakowali. W 49. minucie Górnik po kontrze poważnie zagroził bramce Pogoni. Pociągnął środkiem Josema, podał w pole karne do Ambrosa, którego za lekki strzał odbił bramkarz, a dobitka Czecha trafiła w obrońcę. Następną okazję dla zabrzan miał Aleksander Buksa i strzelił głową za wysoko.
W 55. minucie było groźnie po drugiej stronie boiska, gdzie szarżował Biczachczjan w ostatniej chwili powstrzymany przez Erika Janżę. Z czasem rozpadał się deszcz nad stadionem w Zabrzu, ale nie ostudził zapału Górników. W 65. minucie celnie z pola karnego uderzył Buksa - bramkarz Pogoni był na posterunku.
Pogoń nic nie grała, ale była bardzo bliska gola w 74. minucie. Po rzucie rożnym głową z bliska uderzył Linus Wahlqvist. Stojący na linii bramkowej Michał Szromnik instynktownie odbił piłkę!
Trener Jan Urban wprowadził na boisko Lukę Zahovicia i były zawodnik Pogoni przy pierwszym kontakcie z piłką zdobył gola. Damian Rasak zagrał w pole karne prostopadłe podanie, a Zahović technicznym lobem posłał piłkę nad Cojocaru. Gol - palce lizać!
Zobacz WIDEO z tym golem
Pogoń po tym ciosie próbowała się podnieść. W 88. minucie z rzutu wolnego huknął Biczachczjan i Szromnik wybił piłkę na rzut rożny.
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Luka Zahović (83)
Górnik: Michał Szromnik - Manu Sanchez, Rafał Janicki, Josema, Erik Janża - Kamil Lukoszek (81. Taofeek Ismaheel), Damian Rasak, Filipe Nascimento (81. Patrik Hellebrand), Lukas Ambros (72. Norbert Wojtuszek) - Lukas Podolski (81. Luka Zahović), Aleksander Buksa.
Pogoń: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonardo Koutris (70. Leo Borges) - Wahan Biczachczjan, Fredrik Ulvestad, Alexander Gorgon (55. Rafał Kurzawa), Kacper Łukasiak, Kamil Grosicki (71. Joao Gamboa) - Efthymis Koulouris (82. Patryk Paryzek).
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 18.700
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Legia będzie mistrzem, Raków drugi, a GKS Katowice spadnie! Prognozy na sezon 2024/25
- Piast Gliwice znów wygrał w sparingu, tym razem z MFK Karvina ZDJĘCIA
- Co dalej ze stadionem dla Rakowa? W tym miesiącu powinniśmy poznać pierwsze decyzje
- Daria Wollenberg nową twarzą Górnika Zabrze. A czy wiecie kto jest jej partnerem?
Bądź na bieżąco i obserwuj
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?