Gra na stadionie Piasta jest warta świeczki, choć odbije się na finansach Ruchu Chorzów

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Ruch Chorzów w roli gospodarza grał już w Gliwicach w 2014 roku
Ruch Chorzów w roli gospodarza grał już w Gliwicach w 2014 roku Fot. Arkadiusz Lawrywianiec/Polskapresse
Działacze Ruchu Chorzów rozpoczęli sprzedaż biletów na ligowe mecze, które będą rozgrywać na obiekcie Piasta Gliwice, i liczą potencjalne straty. Dochód z dnia meczu może być nawet o 100 tysięcy złotych mniejszy za jedno spotkanie, a przecież trzeba jeszcze zapłacić na wynajem zastępczego stadionu.

Gra na stadionie Piasta odbije się na finansach Ruchu Chorzów, choć jest warta świeczki

Po dostaniu oficjalnej zgody Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN na grę w roli gospodarza na Stadionie Miejskim w Gliwicach Ruch rozpoczął sprzedaż biletów na wiosenne mecze Fortuna 1. Ligi. Jako pierwsi miejsca na obiekcie Piasta dostali posiadacze całosezonowych karnetów, których w chorzowskim klubie jest 3,5 tysiąca. Po przydzieleniu im krzesełek w sektorach A i B (karnety z trybuny krytej stadionu na Cichej) oraz sektorach H, I, J, K, L, M i N (pozostałe karnety) ruszyła sprzedaż wejściówek.

Pierwszy mecz na Okrzei Niebiescy rozegrają 11 lutego o g. 17.30 z Chrobrym Głogów. Chorzowianie na ten oraz inne wiosenne spotkania w Gliwicach przygotowali dla swoich sympatyków specjalną promocję oferując im piąty bilet za symboliczną złotówkę. Promocja prowadzona będzie pod hasłem „To jest gra warta świeczki” nawiązującym do tego co stało się z masztem na Cichej.

Do wyjazdów na stadion w Gliwicach gorąco namawiają też wszystkich sympatycy Ruchu. „Wiemy, że mecze będą oficjalnie nazwane domowymi, ale traktujemy to jak wyjazd. Obowiązkiem każdego kibica znajdującego się na stadionie w Gliwicach jest wspieranie swojej drużyny od pierwszego do ostatniego gwizdka. Pokażmy całej Polsce, że my się nigdy nie poddajemy i jesteśmy prawdziwą kibicowską elitą. Od Bajtlów po Emerytów lecimy z fanatycznym dopingiem. Stwórzmy na gliwickim stadionie atmosferę godną kibicowskiej ligi mistrzów!” - napisała w oświadczeniu grupa Ultras Niebiescy (pisownia oryginalna).

Pojemność stadionów w Chorzowie i Gliwicach jest podobna i wynosi ponad 9 tys. miejsc, ale trudno spodziewać się na Okrzei kompletu kibiców Ruchu. Gdy Niebiescy w 2014 r. grali na tym obiekcie mecze w eliminacjach Ligi Europy najwięcej widzów - 6114 przyszło na ostatnie spotkanie z ukraińskim Metalistem Charków.

Działacze chorzowian szacują, że dochód z dnia meczu z domowego pojedynku w Gliwicach może być nawet o 100 tys. zł mniejszy niż z tego rozgrywanego na Cichej. Chodzi zarówno o mniejszą o 2-3 tys. widzów frekwencję jak i brak wpływów ze stadionowego cateringu, nad którym pieczę sprawuje operator obiektu, oraz znacznie mniejszą sprzedaż pamiątek. Klub co prawda planuje w dniach meczów otwierać na Okrzei tymczasowy sklep, ale nie będzie on tak zaopatrzony jak Strefa Kibiców w Chorzowie.

Przypomnijmy, że w rundzie wiosennej Ruch rozegra w Gliwicach osiem ligowych spotkań. Do tego trzeba jeszcze doliczyć wynajem obiektu za 110 tys.+ VAT za mecz. Co prawda te koszty obiecało wziąć na siebie miasto Chorzów, ale na razie wszystkie rachunki musi płacić Ruch.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24