Bilans goli też korzystny dla biało-czerwonych: 27-11. Dzisiaj biało-czerwoni spróbują poprawić bilans z liderem grupy F eliminacji do Euro 2012.
O kadrze czytaj więcej w dziale specjalnym - reprezentacja!
Ostatni mecz odbył się 12 sierpnia 2009 roku w Bydgoszczy. Najlepiej pamięta go Ludović Obraniak, który zdobył dwa gole i nasza drużyna wygrała 2:0. Dzisiejsi nasi rywale sprawili jedną z największych futbolowych sensacji w XXI wieku, gdy zostali w 2004 r. mistrzami Europy. Być może w koncentracji przed turniejem w Portugalii pomógł im mecz w Szczecinie przegrany z Polską 0:1.
Polacy przylecieli do Aten już w sobotę czarterowym samolotem z Kowna. Bazą jest hotel Classical Athens Imperial, a miejscem zajęć centrum treningowe Atromitosu (klubu, w którym grają Marek Saganowski i Marcin Baszczyński). Wczoraj mieli rozruch na stadionie Olympiakosu Pireus, na którym odbędzie się mecz. Z wyboru miejsca spotkania najbardziej cieszy się Michał Żewłakow, który ma zapewnienie PZPN, że wystąpi w tym spotkaniu. Można liczyć na owację miejscowych kibiców, bo przecież grał tu z sukcesami nie tylko w Grecji, ale także w europejskich pucharach. Dla Żewłakowa będzie to mecz pożegnalny z reprezentacją. 35-letni piłkarz Ankaragucu poprawi polski rekord występów w reprezentacji (to będzie jego 102. mecz). Reprezentacja zagra pod wodzą Smudy po raz 20. Bilans jest marny: 7 zwycięstw (z Kanadą, Tajlandią, Singapurem, Bułgarią, Wybrzeżem Kości Słoniowej, Mołdawią i Norwegią), po 6 remisów i porażek, gole 26-27.
Temat domniemanego korzystania z usług czterech prostytutek w poznańskim hotelu przez sześciu kadrowiczów zdominował konferencję prasową w Pireusie przed meczem z Grecją. - Wierzę piłkarzom, anonimy mnie nie interesują - powiedział Franciszek Smuda. Temat wywołała gazeta "Fakt", nie podając nazwisk sześciu amatorów płatnych uciech. To kolejny, jeśli oskarżenia się potwierdzą, skandal obyczajowy w ostatnich miesiącach w reprezentacyjnym futbolu. Wcześniej, m.in. za picie alkoholu, z kadry czasowo bądź na stałe odsuwani byli m.in. Sławomir Peszko, Artur Boruc i Michał Żewłakow.
Selekcjoner nie chciał zdradzić składu. Smuda chwalił podopiecznych Portugalczyka Fernando Santosa, który od roku trenuje Greków. Wczoraj trenowali wszyscy (21) zawodnicy, w tym Michał Kucharczyk, który od początku pobytu w Atenach narzekał na kontuzję ścięgna Achillesa.
Prawdopodobny skład: Sandomierski - Piszczek, Głowacki, Jodłowiec, Sadlok - Murawski, Dudka - Błaszczykowski, Obraniak, Peszko - Lewandowski. Sędzią spotkania będzie Anglik Martin Atkinson.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?