Meksykanin, który do hiszpańskiej Malagi przenosił się z zamiarem regularnej gry, jest systematycznie pomijany przez Javiego Garcię przy ustalaniu wyjściowej jedenastki, który woli stawiać na Carlosa Kameniego, i coraz poważniej zastanawia się nad kolejną zmianą barw klubowych.
Wszystko wskazuje na to, że były piłkarz francuskiego Ajaccio w styczniu nie będzie miał problemów ze znalezieniem kolejnego pracodawcy, bowiem znajduje się on nadal w kręgu zainteresowania Liverpoolu, który w dalszym ciągu rozgląda się nad poważną konkurencją dla Simona Mignoleta.
Dyrektor generalny "Boquerones", Vicente Casado nie ukrywa, iż ewentualne odejście rewelacji ostatnich mistrzostw świata w Brazylii jest możliwe, ale jak na razie jest za wcześnie, aby szczegółowo podchodzić do tej sprawy - Odejście Guillermo, to jest temat, który w tej chwili nie powinien mieć miejsca. Nadal uważamy, że będzie walczył na każdym treningu o miejsce w pierwszym składzie i w grudniu zobaczymy co się wydarzy - stwierdził Hiszpan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?