Hapoel Beer-Szewa, rywal Lecha już przyleciał do Poznania. Dlaczego tak szybko?

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Piłkarze Hapoelu Beer-Szewa w poniedziałek przed południem zameldowali się w poznańskim hotelu Sheraton.
Piłkarze Hapoelu Beer-Szewa w poniedziałek przed południem zameldowali się w poznańskim hotelu Sheraton. Adam Jastrzębowski
Piłkarze Hapoelu Beer-Szewa przybyli już do Poznania. W poniedziałek przed godz. 10 na lotnisku Ławica wylądował samolot z izraelskim zespołem, który w czwartek o godz. 18.45 zmierzy się z Lechem Poznań w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Dziwić może fakt, że ekipa Hapoelu tak szybko zameldowała się w stolicy Wielkopolski. Powód? Święto w kalendarzu żydowskim, które przypada właśnie tuż przed meczem z Kolejorzem.

Podopieczni trenera Elyanivego Barda już w poniedziałek przed południem zameldowali się w hotelu Sheraton w Poznaniu. Izraelczycy dzisiaj oraz jutro odbędą zajęcia. Następnie od wtorku po zachodzie słońca do zachodu słońca dnia następnego będą... powstrzymywać się od pracy (w tym treningów) oraz będą przestrzegać ścisłego postu. Powód? Na ten dzień przypada Jom Kipur, który jest jednym z najważniejszych świąt żydowskich w kalendarzu.

Podczas tego dnia obowiązuje również zakaz podróżowania wszelkimi środkami transportu. W kraju zamiera transport publiczny, w tym nie odbywa się także ruch lotniczy. Dlatego też ekipa Hapoelu już o poranku zameldowała się w Wielkopolsce, by spokojnie przygotować się do czwartkowego pojedynku.

W związku z tym trening Hapoelu odbędzie się nieco później, niż odbywa się to zazwyczaj przed spotkaniami pucharowymi. Drużyny, które grają na boisku przeciwnika, przeprowadzają swoje ostatnie zajęcia na 24 godziny przed meczem. Izraelczycy natomiast z murawą na stadionie przy ul. Bułgarskiej zapoznają się dopiero o godz. 21, kiedy to po zachodzie słońca (w Poznaniu będzie to godz. 18.21) udadzą się na posiłek, a następnie zmierzą w kierunku poznańskiego obiektu. Pół godziny wcześniej odbędzie się konferencja prasowa z udziałem szkoleniowca przeciwnika Kolejorza.

Hapoel wygrał w swoim ostatnim meczu ligowym, pokonując na wyjeździe Netanję 2:1. Obecnie zajmują 4. miejsce w izraelskiej ekstraklasie, tracąc do lidera 3 punkty. W Lidze Konferencji natomiast po remisie z Austrią Wiedeń (0:0) oraz porażce z Villarrealem (1:2) z dorobkiem 1 punktu, plasują się na 3. miejscu w tabeli. Mecz z Kolejorzem odbędzie się w czwartek, 5 października o godz. 18.45. Transmisja odbędzie się w TVP Sport oraz Viaplay.

Pomimo że na trybunach nie było kompletu publiczności, a na krzesełkach zasiadło łącznie 35 410 widzów, to w tym sezonie rekord frekwencyjny, nie tylko w Poznaniu, ale całej ekstraklasie został pobity. W sobotnie późne popołudnie fani zgromadzeni na stadionie przy ulicy Bułgarskiej mieli okazję oglądać całkiem niezłe widowisko. Ciężko byłoby znaleźć osobę, która (pomimo wyniku 0:0) wyszłaby mocno rozczarowana. Głośny doping, piękna oprawa oraz walka na boisku uatrakcyjniły to spotkanie. Byłeś na trybunach? Znajdź się na zdjęciach --->

Rekord tego sezonu w ekstraklasie należy do Lecha. Kibice ni...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hapoel Beer-Szewa, rywal Lecha już przyleciał do Poznania. Dlaczego tak szybko? - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24