Hartuje się kadra na wiosnę

12:0 Sandecja Nowy Sącz -:- Pelikan Łowicz - relacja LIVE!
15:30 Sandecja Nowy Sącz -:- Concordia Piotrków Trybunalski - relacja LIVE!

Gutów Mały, gdzie Sandecja przebywa na obozie, to miejsce gdzie ma skrystalizować się skład Sandecji przed rundą wiosenną. Piłkarze już raczej nie walczą tam o angaż w sądeckim klubie, ale o miejsce w wyjściowej jedenastce Sandecji w pierwszych wyjazdowych bojach na mecze z Motorem Lublin i Pogonią Szczecin.

Już przed zgrupowanie trener Dariusz Wójtowicz zapowiadał, że drużyna, którą zabierze do jednego z najlepszych ośrodków do przygotowań w Polsce, nie będzie spokojnie odbiegać od kadry na drugą rundę.
- Kadra w Gutowie neie bedzie znacząco odbiegać od kadry na rundę wiosenną - mówil trener
Porównując osłabienia i wzmocnienia Sandecji bilans raczej się sumuje. Z drużyną na dłuższy lub krótszy czas pożegnali się Wojciech Fabianowski (Stal Rzeszów), Piotr Chlipała (Resovia), Dariusz Zawadzki (Pogoń Szczecin), Jan Cios ( Bruk-Bet Nieciecza).

Najpoważniejsza strata to oczywiście odejście reżysera i jednego z najlepszych strzelców zespołu Zawadziego. Zarząd uzupełnił lukę w pomocy, aż dwoma graczami ze Słowacji, którzy pierwsi podpisali umowy z Sandecją.
Zawadzkiego ma zastąpić Rudolf Urban, wytrawny słowacki ligowiec, mający za sobą 10 występów w narodowej kadrze Slowacji. Drugim nabytkiem poleconym przez dyrektora Sandecji Jano Frohlicha jest Martin Hlousek.
Grzegorza Kmiecika i Łukasza Kominianka od włożenia czarno-białych trykotów dzieli tylko parafka na kontrakcie. Uczynią to zapewne po powrocie z Gutowa.

Kolejni zawodnicy, którzy z Sandecją jeszcze rozmawiają to obrońca Tomasz Gryszun i Sebastian Janik, który do piłkarzy wyjeżdżających na obóz dołączył w ostatniej chwili. Pomocnik krakowskiej Wisły bywał powoływany do reprezentacji młodzieżowych (ostatnio przez Andrzeja Zamilskiego do U-21) i gra w Młodej Wiśle. Krakowski klub chce go wypożyczyć.

Do zespołu już w Gutowie dołączył 17 - letni gracz Marcin Pietrzak zaproponowany Sandecji przez Sylwestra Czereszewskiego, który prowadzi szkółkę piłkarską w Olsztynie.
Młody i ponoć utalentowany napastnik ma cały tydzień by przekonać do siebie trenera Wójtowicza.
Dwóch napastników odeszło dwóch może przyjść, więc z ustawieniem Sandecja nie będzie raczej eksperymentować. Na szpicy Aleksander, w rezerwie Kmiecik, albo rzeczony młodzian. Jest jeszcze oczywiście Michał Jonczyk, który gra jako ofensywny pomocnik.

Jak na razie największą i chyba jedyną niewiadomą w tym równaniu jest kwestia Damiana Zboźnia.
Dzisiaj prezes Danek siada do ostatecznych rozmów z Mirosławem Trzeciakiem w sprawie przejścia utalentowanego obrońcy do Sandecji.
- Mam nadzieję, że dojdziemy dzisiaj do porozumienia - ma nadzieję prezes Sandecji. - Chcemy Damiana mieć w drużynie.

Zbozień już terminował przy Kilińskiego, ale do Warszawy trafił w czasach kiedy Sandecja niemal hurtowo wysyłała tam swoich najbardziej uzdolnionych graczy.
Teraz i piłkarz i klub chce, żeby Zbozień grał w Nowym Sączu. Legia natomiast nie chce tak łatwo kapitana Młodej Legii wypuścić. najchetniej wypożyczyłaby go albo odsprzedała z opcją pierwokupu.
Gdyby Zbozień trafił do Nowego Sącza, jeden z obrońców ( Kominiak albo Gryszun) mógłby zostać wypożyczony. Wszystko jednak rozstrzygni esię w tym tygodniu. Za Gryszunem przemawia doświadczenie, a za Kominiakiem talent i młodość. Wychowanka krakowskiej Wisły często zabierał na zgrupowania Adam Nawałka, a testował swego czasu Liverpool.
Na zgrupowanie pojechał rekonwalescent Mateusz Broź, ale Mirosław Lauko leczący długą kontuzję do Gutowa już nie pojechał. Trenuje indywidualnie.
- Jeszcze za wcześnie, by zacząć trenować z pełnym obciążeniem - mówi słowacki obrońca. - Po kilku zrywach do piłki kontuzja mogłaby się odnowić o cały czas rehabilitacji poszedłby na marne. Muszę swoje odczekać. - kończy piłkarz.
Od jutra na naszych łamach codziennie relacje z obozu przygotowawczego Sandecji w Gutowie Małym.

W Gutowie Małym pod okiem Dariusza Wójtowicza, Dariusza Romuzgi i Maksymiliana Cisowskiego trenuje 24 zawodników.
Zawodnicy mają zajęcia trzy, a czasem cztery razy dziennie. Pracują głównie nad techniką i taktyką. Do Gutowa pojechali: Marek Kozioł, Mariusz Różalski, Marcin Makuch, Jano Frohlich, Rafał Jędrszczyk, Petar Borovićanin, Paweł Szczepanik, Tomasz Gryszun, Marijan Choruzi, Łukasz Kominiak,Tidiane Niane, Maciej Bębenek, Michał Jonczyk, Dariusz Gawęcki, Rudolf Urban, Marcin Stefanik, Rafał Berliński, Peter Hlousek, Madrin Piegzik, Mateusz Broź, Sebastian Janik, Arkadiusz Aleksander, Grzegorz Kmiecik, Piotr Bania plus Marcin Pietrzak. Sandecja w Gutowie zagra trzy mecze kontrolne. Dzisiaj zmierzy się z Pelikanem Łowicz, w sobotę z ŁKS Łódź, a 16 lutego z Ruchem Wysokie Mazowieckie.

W Gutowie Małym pod okiem Dariusza Wójtowicza, Dariusza Romuzgi i Maksymiliana Cisowskiego trenuje 24 zawodników.
Zawodnicy mają zajęcia trzy, a czasem cztery razy dziennie. Pracują głównie nad techniką i taktyką. Do Gutwowa pojechali:Marek Kozioł, Mariusz Różalski, Marcin Makuch, Jano Frohlich, Rafał Jędrszczyk, Petar Borovićanin, Paweł Szczepanik, Tomasz Gryszun, Marijan Choruzi, Łukasz Kominiak,Tidiane Niane, Maciej Bębenek, Michał Jonczyk, Dariusz Gawęcki, Rudolf Urban, Marcin Stefanik, Rafał Berliński, Peter Hlousek, Madrin Piegzik, Mateusz Broź, Sebastian Janik, Arkadiusz Aleksander, Grzegorz Kmiecik, Piotr Bania plus Marcin Pietrzak. Sandecja w Gutowie zagra trzy mecze kontrolne. Dzisiaj zmierzy się z Pelikanem Łowicz, w sobotę z ŁKS Łódź, a 16 lutego z Ruchem Wysokie Mazowieckie.