Historia lubi się powtarzać. Czy Borussia powetuje utratę mistrzostwa triumfem w Lidze Mistrzów?

Nikodem Miranowicz
Borussia Dortmund już raz zdobyła pod rząd mistrzostwo Niemiec i straciła je na rzecz dzisiejszego lidera ligi. Jednak strata tytułu była zrekompensowana zwycięstwem w Lidze Mistrzów. Czy obecną Borussię stać na powtórzenie tego sukcesu?

Prezes Bayernu Monachium: Nie planujemy rozmów o Lewandowskim

Różnica między Bayernem Monachium, a broniącą tytułu Borussią Dortmund wynosi 15 punktów. Obie ekipy wygrały swoje mecze w minionej kolejce Bundesligi (Bayern 2:0 na wyjeździe z VfL Wolfsburg, BVB 3:0 u siebie z Frankfurtem), tym samym zachowując ten sam dystans, co przed 22. serią spotkań. O ile mało prawdopodobne jest, aby potknięcie lidera ligi spowodowało doskoczenie drużyny z Dortmundu do Bawarczyków, o tyle bardziej prawdopodobne jest powtórzenie historii, która miała już miejsce w Dortmundzie pod koniec ubiegłego wieku.

Zwycięstwo w lidze w 2011 roku było wielkim sukcesem Juergena Kloppa i ekipy BVB. Jeszcze większym sukcesem było powtórzenie tego zwycięstwa i w efekcie obrona tytułu mistrza w rok później. Taki sam scenariusz w historii Bundesligi miał już miejsce. W 1995 i 1996 roku Borussia Dortmund zdobyła i obroniła trofeum za 1. miejsce w lidze, jednak w 1997 roku tytuł utraciła je na rzecz... Bayernu Monachium.

Kibice Borussii wspominają jednak sezon utraty mistrzostwa na rzecz Bayernu bardzo dobrze. Wtedy to mistrzowie Niemiec zwyciężyli w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Sukces przyćmił fakt zakończenia sezonu na 3. miejscu w tabeli, za plecami Bayernu Monachium i Bayeru Leverkusen. Sam sezon 1996/97 jest uważany przez wielu, za najlepszy w historii klubu, który pokonał wtedy Juventus Turyn w finale Champions League (3:1).

Nasuwa się pytanie: czy obecna Borussia jest w stanie powtórzyć wspaniałą historię klubu? Czy błyskotliwy Klopp ponownie dokona cudu? Odpowiedź widzieliśmy w meczach przeciwko Realowi czy Manchesterowi City. To, z czego Dortmund słynął w poprzednich sezonach na krajowych stadionach, wprowadzono teraz do rozgrywek Ligi Mistrzów. Borussia zmieniła hierarchię i w tym sezonie ewidentnie rozgrywki międzynarodowe są dla BVB numerem jeden.

Cenny remis w Doniecku stawia gospodarzy rewanżu w bardzo dobrej pozycji, co z pewnością pod uwagę bierze trener Borussii. Jej dwa ostatnie mecze pokazały, że bez „Lewego” mechanizm gry działa dalej sprawnie, co pokazał hat-trick Marco Reusa i bardzo dobra gra Mario Goetze.

Czy w takim razie jesteśmy świadkami powtarzającej się historii? Borussia Dortmund gra w tym sezonie Ligi Mistrzów koncertowo, nie zaliczając jeszcze żadnej porażki. Co więcej, wygrywając wszystkie spotkania na Westfalenstadion i rozbrajając bo bólu obronę wielkiego Realu Madryt. Czy ewentualny triumf w Lidze Mistrzów usprawiedliwi słabą dyspozycję w Bundeslidze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24