Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historyczny mecz w Pile dla biało-czerwonych! [WIDEO]

Maciej Brzeziński
...
... Aleksandra Sieczka
Blisko ćwierć wieku kibice piłkarscy w Pile czekali na mecz reprezentacji Polski. W czwartek 23 marca w samo południe na stadionie miejskim zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego meczu Polska – Włochy w Turnieju Czterech Narodów do lat 20. Biało-czerwoni po zaciętym boju wygrali 3:1.

Na stadionie zasiadło około 2500 widzów spragnionych piłki na wysokim poziomie. Ze względu na wczesną porę rozgrywania spotkania na trybunach było wiele dzieci z pobliskich szkół, które głośno dopingowały reprezentację Polski. Okrzyki wsparcia niewiele dały w pierwszej części gry, która zakończyła się bezbramkowym remisem.

Wielkie emocje nadeszły w drugiej części. Ta lepiej rozpoczęła się dla gości z Półwyspu Iberyjskiego, którzy w 51. minucie wyszli na prowadzenie. Rzut karny podyktowany za faul na Filippo Romagnim pewnie wykonał Riccardo Orsolini. Stracona bramka zadziałała na zawodników Macieja Stolarczyka niczym płachta na byka. Z każdą minutą grali z coraz większym rozmachem i polotem. Bardzo dobrze wyglądała gra na bokach boiska, a w szczególności wyróżniał się Oktawian Skrzecz grający na co dzień w młodzieżowych drużynach Schalke 04.

Mecz rozstrzygnął się między 70, a 76. minutą głównie za sprawą zmienników. Strzelanie w polskiej ekipie rozpoczął Konrad Michalak. Zawodnik Zagłębia Sosnowiec wykorzystał zamieszanie w polu karnym i doprowadził do remisu. Polacy nie zamierzali na tym poprzestawać. Cztery minuty później gola zdobył Karol Angielski, a chwilę po nim piłkę w siatce Włochów umieścił Grzegorz Tomasiewicz, który ustalił wynik na 3:1.

Po meczu trener Stolarczyk był bardzo zadowolony z gry swoich zawodników. - To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu naszych zawodników. Jesteśmy zadowoleni z wyniku i ze sposobu grania. Mimo iż przegrywaliśmy to stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji i mecz zakończył się dla nas zwycięsko. Wyprzedziliśmy w tabeli Włochów. Gra z tymi zawodnikami powoduje, że możemy ocenić potencjał ludzki naszych zawodników, a tak jak widać jest on bardzo wysoki - mówił. Szkoleniowcowi wtórował kapitan zespołu, Paweł Stolarski. - Mimo iż przegrywaliśmy 0:1 to drużyna pokazała duży charakter. W drugiej połowie zdominowaliśmy Włochów. Stworzyliśmy wiele sytuacji i strzeliliśmy trzy gole. Cieszę się, że jestem w tej drużynie.

Dzięki temu zwycięstwu biało-czerwoni zachowali szanse na wygrane towarzyskiego Turnieju Czterech Narodów. Zawodnicy Macieja Stolarczyka rozegrali już wszystkie spotkania, a końcowa klasyfikacja turnieju zależeć będzie od dwumeczu pomiędzy Niemcami, a Szwajcarami.

Polska U20 – Włochy U20 3:1 (0:0)
Bramki: Konrad Michalak (70.), Karol Angielski (74.), Grzegorz Tomasiewicz (76.) – Riccardo Orsolini (52.)

Polska: Bartłomiej Drągowski – Paweł Stolarski, Mateusz Wieteska, Paweł Bochniewicz, Jakub Bartosz, Damian Rasak (86. Jakub Piotrowski), Filip Jagiełło (83. Rafał Makowski), Oktawian Skrzecz (60. Grzegorz Tomasiewicz), Robert Janicki (60. Robert Bartczak), Mateusz Wdowiak (46. Konrad Michalak), Oskar Zawada (60. Karol Angielski).

Włochy: Emil Audero – Leonardo Sernicola (65. Paolo Ghiglione), Federico Dimarco (23. Gian Filippo Felicioli), Alberto Picchi (70. Christian D'Urso), Filippo Romagna (70. Elio Capradossi), Mauro Coppolaro (83. Ivan De Santis), Giuseppe Panico (83. Simone Minelli), Matteo Pessina, Luca Vido, Francesco Cassata, Riccardo Orsolini (65. Federico Bonazzoli).

[/cs]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24