Druga połowa przebiegała już pod zdecydowane dyktando gospodarzy, którzy zupełnie zdominowali rywala i sukcesywnie zwiększali nad nim bramkowe prowadzenie. Ta wygrana 5:1 była zdecydowanie zasłużona, trzeba jednak pamiętać, że Hiszpanów czekać już będą w tych eliminacjach trudniejsi rywale. Z mojej strony to już wszystko, za uwagę dziękuje Damian Wiśniewski