Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hummel 4 Liga. Zobacz jak w Końskich żyją młodzi piłkarze z Uzbekistanu - Bunyod Turbungoev i Zufran Akbarov i Kevin Castillo z Kolumbii

Bartosz Wartałowicz
Bartosz Wartałowicz
Wideo
od 16 lat
W przerwie zimowej do Neptuna Końskie dołączyło 2 zawodników z Uzbekistanu. W drużynie od ponad roku jest Kolumbijczyk - Kevin Castillo. Postanowiliśmy sprawdzić, jak żyją obcokrajowcy w Końskich.

Z Uzbekistanu do Polski. Jak żyją w Końskich Bunyod Turgunboev i Zufarjon Akbarov?

Bunyod Turgunboev i Zufarjon Akbarov - piłkarze z Uzbekistanu, dołączyli w przerwie zimowej do drużyny Neptuna Końskie. Ze względu na limit obcokrajowców spoza Unii Europejskiej, Turgunboev musiał przejść na wypożyczenie do Orlicza Suchedniów, gdzie zagrał już w 5 spotkaniach Hummel 4 Ligi. Zufarjon Akbarov jest poniekąd ofiarą dobrej formy Kevina Castillo, bo wchodzi w końcówkach spotkań, ale i tak ma już na koncie dwa gole, w tym jednego w Okręgowym Pucharze Polski przeciwko rezerwom Korony Kielce.

W Końskich bardzo mi się podoba, piękne miasto, . Obecnie trenuję w Suchedniowie i dojeżdżam tam pociągiem, ale widziałem tylko tyle, co chodziłem z dworca do trening. Nawet nie jest tak trudno. Dobrze dogaduję się z zespołem, trener Tekiel pomaga mi i rozmawia ze mną. W Końskich też mam dużo kolegów

- powiedział Bunyod Turgunboev.

Końskie to piękne miasto, są tu bardzo mili ludzie. Cieszę się, że "Bunio" jest tu ze mną, bo jest raźniej. Trener Bilski to dobry szkoleniowiec, można się od niego dużo nauczyć, pracuje też ze mną indywidualnie. Dobrze się porozumiewam z chłopakami. Jest Kacper, Wiktor, Kuba, Patryk. Najbardziej jednak lubię Kevina. Za kilka lat chciałbym wrócić do swojego kraju i grać w reprezentacji

- powiedział Zufarjon Akbarov.

Hummel 4 Liga. Zobacz jak w Końskich żyją młodzi piłkarze z Uzbekistanu - Bunyod Turbungoev i Zufran Akbarov i Kevin Castillo z Kolumbii
Mikołaj Opatowski

Kolumbijczyk Kevin Castillo przyszedł do zespołu z Końskich w sezonie 2021/2022 i zadomowił się w tym mieście. -

Bardzo podoba mi się w Końskich. Fajni ludzie, fajny klub i to jest dla mnie najważniejsze. Jestem szczęśliwy tutaj i ogólnie mi się podoba. Kibice są kulturalni, śpiewają podczas meczu i to nam pomaga

- powiedział Kevin Castillo.

Po tak długim pobycie, zawodnik pochodzący z Medellin, świetnie dogaduje się z kolegami z drużyny, którzy pytają o różne słówka w języku hiszpańskim. - Cały czas mnie pytają, to jest taka wymiana - ja do nich mówię po polsku, a oni do mnie po hiszpańsku. To proste słówka, takie jak: "loco", "hola", "que pasa?". Na boisku też się zdarza, ale to już bardziej przekleństwa (śmiech)

- wspomniał Castillo.

Oprócz gry w piłkę, zaangażował się w pracę na rzecz klubu. - Czasami chodzę do szkoły czy przedszkola na zajęcia z dziećmi, które, widząc mnie, wołają: "Kevin, Kevin, Kevin". To daje mi dużo mocy. Podoba mi się to, bo czuję, że jestem dla nich inspiracją. Te dzieciaki też przyjdą potem na stadion i będą nas wspierać podczas meczów

- dodał Kolumbijczyk.

Piłkarze Neptuna mają zapewnione mieszkanie i mają opłacane posiłki.

"Bunio", "Zizi" i wszyscy obcokrajowcy u nas w zespole mają zapewnione posiłki w restauracji "Przy Skwerku", a w poniedziałki chodzą na pizzę. Zawodnicy z Uzbekistanu uczęszczają na indywidualne treningi - zajęcia na siłowni czy na basenie, ale lubią też zwiedzać miasto. - Będziemy próbowali dokupić dwa rowery, bo chłopaki chcą szybciej zwiedzać Końskie. Kto wie, może "Bunio" będzie na treningi jeździł rowerem do Suchedniowa (śmiech)

- dodał wiceprezes Andrzej Ślifierz.

Młodzi piłkarze z zagranicy lubią spędzać czas w parku i na koneckim rynku. Często gotują też w swoich mieszkaniach. Zawodnicy z Uzbekistanu, którzy w Końskich są od niedawna, bardzo lubią dania z kurczaka z dodatkiem makaronu. Kevin Castillo docenia polską kuchnię, zwłaszcza kotlety schabowe.

Nas bardzo cieszy zaangażowanie tych zawodników w treningi. Świetnie wywiązują się ze swoich zadań. Obcokrajowcy oprócz normalnych treningów z zespołem, też po zajęciach często przychodzą na treningi indywidualne. Mają duże "ciśnienie" na to, żeby dobrze grać w naszym zespole. My będziemy chcieli, żeby ci młodzi piłkarze nam pomogli rozwinąć nasz klub, a potem mogli pójść gdzieś dalej i wejść na wyższy poziom. Widzimy bardzo dobrą atmosferę, odpowiednie podejście do treningów i to nas buduje oraz motywuje do dalszej pracy. Pod wodzą prezesa Gada to świetnie wychodzi. Wszystkim klubom życzymy takiej drużyny, jak nasza

- powiedział wiceprezes Neptuna Końskie - Andrzej Ślifierz.

Wiceprezes otwarcie powiedział również, że nie zamierza zabierać placu gry zawodnikom z Polski. - Nie szykujemy armii zaciężnej, chcemy tylko, żeby dwie osoby spoza Unii Europejskiej mogły grać w zespole. "Zizi" wchodzi teraz na 10-15 minut bo w dobrej formie jest Kevin Castillo. Czekamy i liczymy, żeby w następnym sezonie mogło grać dwóch piłkarzy spoza Unii i żeby mogli uatrakcyjnić rozgrywki czwartoligowe. My stawiamy przede wszystkim na młodzież konecką

- zakończył wiceprezes Ślifierz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24