W ostatniej potyczce z Olimpią podopieczni Dominika Nowaka prowadzili po pierwszej połowie już 3:0. Mogli zdecydowanie wygrywać wyżej. W 11 minucie Zbigniew Grzybowski wykorzystał rzut karny przyznany za zagranie ręką przez jednego z graczy gości.
W 34 minucie doświadczony napastnik drugi raz pokonał bramkarza Olimpii, a 3 minuty później asystował przy golu Damiana Piotrowskiego. Górnik do szatni schodził z solidną zaliczką.
Druga połowa była jednak zupełnie inna. Goście trafili dwa razy (Przemysław Sulej z karnego i Piotr Ruszkul) i dość niespodziewanie zamiast gładkiej wygranej Górnik Polkowice do końca musiał walczyć o trzy punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?