MKTG SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Gwardia Koszalin - Pogoń II Szczecin 1:3 [ZDJĘCIA]

(jak)
Trzeci w tym sezonie mecz na swoim boisku przegrali w sobotę piłkarze Gwardii, w piątym występie przy Fałata.

Wygrana zespołu ze Szczecina, który do tej kolejki miał na koncie tylko 1 punkt (1 remis i 9 porażek), była w pełni zasłużona. W przekroju spotkania gospodarze praktycznie nie stworzyli sytuacji bramkowej, a jedyne trafienie uzyskali z rzutu karnego.

W związku z przerwą w ekstraklasie na mecze reprezentacji Polski spodziewano się, że Portowcy przyjadą z zawodnikami z kadry pierwszego zespołu. I rzeczywiście trener Andrzej Tychowski przywiózł kilku graczy z szerokiej kadry, chociaż poza Sebastianem Rudolem nie byli to zawodnicy z większym dorobkiem.

Pomni wcześniejszych niepowodzeń piłkarze ze Szczecina nie ruszyli do frontalnego ataku, a oddali piłkę Gwardii, zmuszając ją do ataku pozycyjnego. W tym podopieczni Tadeusza Żakiety radzą sobie słabo, czego sobotni mecz był kolejnym potwierdzeniem. W Gwardii brakowało środka pola, słabo wyglądały też skrzydła. Próby rozegrania akcji ofensywnych w najlepszym wypadku kończyły się wywalczeniem stałych fragmentów. Te zwykle były silną bronią Gwardii. Tym razem jednak i ona zawodziła.

Groźniej wyglądały akcje gości. Już w 14. min groźnie obok bramki uderzył Iker Vallejo. Kluczowe dla losów spotkania były minuty 24. i 25. Za dwie proste straty gospodarze zapłacili stratą dwóch goli. Po pierwszej goście rozegrali akcję prawą stroną. Adrian Hartleb odbił strzał Vallejo, ale dobitka Marcela Wędrychowskiego była skuteczna. Tuż po wznowieniu gry ze środka, piłkę przejęli Portowcy i tym razem rozegrali akcję na lewej stronie. Vallejo znalazł się przed Hartlebem i nie zmarnował takiej okazji.

Po stracie dwóch goli Gwardziści nie potrafili się podnieść. W dodatku tuż przed zejściem do szatni stracili trzeciego, gdy Oskar Kalenik dobił do pustej bramki strzał Dawida Błanika.

Po zmianie stron goście cofnęli się, broniąc korzystnego dla siebie wyniku. Gwardia przeważała, ale nadal nie była w stanie zagrozić bramce Pogoni. Jej akcje były zbyt czytelne. Groźniej wyglądały kontry Portowców. M.in. w 57. min Hartleb z najwyższym trudem odbił na róg bombę Jakuba Kuzko.

Dopiero w 87. min po faulu na Krystianie Przyborowskim, z karnego trafił Dominik Drzewiecki, kończąc serię 6. spotkań bez gola. Było to jednak tylko trafienie honorowe.

Gwardia Koszalin - Pogoń II Szczecin 1:3 (0:3) 0:1 Wędrychowski (24.), 0:2 Iker Guarrotxena Vallejo (25.), 0:3 Kalenik (43.), 1:3 Drzewiecki (87. karny).
Gwardia: Hartleb - Dondera, Wojciechowski, Stańczyk (46. Silski), Maciąg, Karbowiak, Majtyka (46. Przyborowski), Bednarski, Ginter (70. Gałach), Bułka (55. Szygenda), Drzewiecki.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!