Trener wasilkowian zapowiadał, że w meczu z Polonią drużyna zagra inaczej niż dotychczas. KS Wasilków miał się skupić na obronie i swoich szans szukać w kontratakach.
– Praktycznie przez cały tydzień przygotowywałem chłopaków do tego spotkania – mówi Artur Woroniecki, trener KS Wasilków. – Nie graliśmy tak wcześniej, ale zaakceptowali mój pomysł, a co najważniejsze okazał się on skuteczny.
Jak można było się spodziewać mecz rozpoczął się od zdecydowanych ataków gospodarzy, którzy w poprzednich pięciu meczach zdobyli tylko pięć punktów.
– Pierwsze dziesięć minut było bardzo trudne dla nas – opowiada Woroniecki. – Polonia praktycznie zamknęła nas na 20 metrze przed bramką, było sporo dośrodkowań. Wytrzymaliśmy to i odsunęliśmy trochę grę od naszej bramki, a końcu zaczęliśmy kontratakować.
Efektem szybkich wypadów KS Wasilków były dwa gole i goście po 27 minutach niespodziewanie prowadzili 2:0. Wynik ten utrzymał się do przerwy.
W drugiej połowie warszawianie natarli z jeszcze większym impetem i efekty tym razem przyszły dosyć szybko. W 52 minucie Bartosz Wiśniewski uderzeniem głową pokonał Grzegorza Nowajczyka.
– Pierwszą połowę nazwałbym wyrównaną, ale w drugiej Polonia miała już przewagę – ocenia Woroniecki. – Skutecznie broniliśmy przewagi jednej bramki, dobrze spisywał się nasz bramkarz Grzegorz Nowajczyk. Nie rezygnowaliśmy także z kontr i były szanse aby zdobyć jeszcze trzecią bramkę.
Wynik już się nie zmienił i KS Wasilków zdobył pierwsze punkty w sezonie.
– Bardzo mnie ucieszyła reakcja kibiców po meczu, którzy brawami nam podziękowali. Jak pracuję 23 lata w tym zawodzie to niewiele takich scen pamiętam – mówi Woroniecki. – Wiadomo, że potencjał mamy mniejszy, ale wygraliśmy ten mecz zaangażowaniem i determinacją. Mam nadzieję, że w dalszej części sezonu będzie tylko lepiej. W ciągu kilku ostatnich tygodni aż czterech chłopaków brało ślub, a jak wiadomo wtedy wszystko schodzi na dalszy plan. Tak więc trenowaliśmy i graliśmy w niepełnym składzie. Tę wygraną właśnie dedykuję tym chłopakom, ale od poniedziałku już zaczynamy ciężką pracę w pełnym składzie.
W następnej kolejce KS Wasilków podejmie Ursusa Warszawa.
Polonia Warszawa - KS Wasilków 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 – Wojciech Nasuto (18), 0:2 – Wiktor Babiński (27 - samobójcza), 1:2 – Bartosz Wiśniewski (53).
KS Wasilków: Grzegorz Nowajczyk – Michał Poduch, Damian Wysocki, Łukasz Trzaska, Łukasz Wojciechowski (70. Mateusz Cichoński), Bartosz Dudziński, Jakub Jakimiuk (85. Przemysław Panek), Adam Langa (60. Maciej Zieniewicz), Wojciech Nasuto (60. Damian Oracz), Karol Styś, Jan Pawłowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
