Ile Gdańsk zarobi na kibicach?

Jarosław Popek/Dziennik Bałtycki
W kraju, gdzie gra ich reprezentacja, Włosi zostawiają przeciętnie 2300 złotych na głowę
W kraju, gdzie gra ich reprezentacja, Włosi zostawiają przeciętnie 2300 złotych na głowę Grzegorz Gałasiński/Polskapresse
Z szacunków ekonomistów wynika, że kibice z zagranicy, którzy przyjadą do naszego kraju na mistrzostwa Euro 2012, zostawią w Polsce prawie miliard złotych.

W czerwcu przyszłego roku do Polski przyjedzie blisko 821 tys. kibiców, którzy wydadzą łącznie 872 mln złotych - wynika z analiz spółki Euro 2012. Ostateczne zyski zależą jednak od tego, jakie drużyny i jacy kibice będą mieszkać w Polsce. Money.pl wybrał reprezentacje, które mogą przynieść nam największe korzyści finansowe.

Anglia, Irlandia i Niemcy - to był koszyk marzeń, oczywiście pod względem kwot, jakie mogą zostawić zagraniczni kibice w Polsce. Chociaż najwięcej, bo 2300 zł na osobę, podczas jednej wizyty wydają fani włoskiej reprezentacji, która zagra w Gdańsku, bardziej opłacałoby się nam się zmierzyć z piłkarzami z Wysp. Z szacunków serwisu Money.pl wynika bowiem, że Anglicy są drudzy pod względem rozrzutności w trakcie wyjazdów na imprezy sportowe (2100 zł na osobę). Chętnie i tłumnie podróżują za swoją drużyną i zostawiają sporo w barach i restauracjach.

Podobnie jest z kibicami z Irlandii, których z kolei możemy się w Trójmieście spodziewać, szczególnie gdy ich reprezentacja zamieszka w Sopocie, co jest bardzo prawdopodobne. - Irlandczycy tak kochają piłkę nożną, że jeżdżą za swoją reprezentacją po całej Europie. Możemy spodziewać się nawet 100 tys. kibiców z tego kraju - prognozuje Mikołaj Piotrowski ze spółki Euro 2012.

- Najwięcej zawsze zostawiają sąsiedzi, dlatego najkorzystniej byłoby, gdyby w Polsce zagrali Niemcy. I szkoda, że tak się nie stało - uważa z kolei Krzysztof Łopaciński, doktor nauk ekonomicznych, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Turystyki.

Nasi zachodni sąsiedzi nie są nadmiernie hojni, jeśli chodzi o wydatki za granicą, ale gwarantują wysoką frekwencję i spore zyski branży hotelarskiej. Najmniej opłacalne jest dla Polski goszczenie Chorwatów (wydają średnio 700 zł na osobę) i Czechów. Południowi sąsiedzi raczej nie zostaną u nas na nocleg - do Polski przyjadą tylko na mecz i wrócą do domu.

W Polsce mogą się pojawić także kibice z Rosji , Hiszpanii i Grecji, a także z Holandii, Szwecji, Danii i Francji, jeśli te cztery ostatnie drużyny awansują do ćwierćfinałów.

Chcesz być na bieżąco z najświeższymi informacjami na temat Euro? Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24