Ivan Djurdjević: Nie będziemy spekulować, czy Lech będzie zmęczony

PAP
Pawel Relikowski / Polska Press
Trener piłkarzy Śląska Wrocław Ivan Djurdjevic przed meczem z Lechem Poznań stwierdził, że nie będzie się zastanawiał, czy rywal będzie zmęczony po czwartkowym spotkaniu w eliminacjach Ligi Konferencji. „Nie będziemy spekulować, bo nie wiemy, co planują. Skupiamy się na sobie” – dodał.

Lech po 120 minutach gry w czwartkowych eliminacjach Ligi Konferencji będzie miał na regenerację sił tylko dwa pełne dni. Trener Śląska, który spotkanie pucharowe oglądał na żywo w Poznaniu, stwierdził, że nie bierze tego pod uwagę.

„Co się dzieje w innym domu, tego my nie wiemy. Nie chcemy spekulować, bo nie wiemy, co przeciwnik planuje. Skupiamy się na tym, co my chcemy zrobić. Co do stylu wygranej Lecha – zwyciężyli 4:1, awansowali i to jest najważniejsze. Czy będą rotacje na mecz z nami? Nie wiem. Czy dla nich priorytetem jest Liga Konferencji Europy, tego też nie wiemy, ale muszą też punktować w ekstraklasie. My musimy się skupić na sobie” – dodał.

Dalej Djurdjevic przyznał, że zna styl Lecha i wie o mistrzach Polski dużo, ale dla niego najważniejsze jest, jak Śląsk zaprezentuje się w niedzielę.

„Mamy zarys rywala, ale nie zamierzamy się za bardzo zagłębiać w ten aspekt, bo chcemy bardziej skupić się na sobie, a nie na przeciwniku, na tym jak zagra, kto zagra. Do ostatniej chwili nie będziemy wiedzieć, jakim składem wyjdzie druga drużyna. Zbyt dużo myśli o rywalu nie pomaga drużynie” – skomentował.

W Śląsku na drobny uraz narzekał Dennis Jastrzembski, ale w niedzielę powinien być gotowy do gry. Pozostali zawodnicy, którzy na ostatni mecz z Widzewem Łódź wyszli w podstawowym składzie, są gotowi do walki. Szkoleniowiec wrocławian zwrócił jednak uwagę, że do spotkania w Poznaniu pozostało jeszcze trochę czasu i wszystko jeszcze może się wydarzyć.

„Nie jestem zwolennikiem teorii, aby po jednym słabszym meczu skreślać danego gracza. Chcemy dać im szansę, zaufanie i cierpliwość. W meczu z Koroną Kielce popełniliśmy kilka błędów w obronie. Przez cały następny tydzień pracowaliśmy nad tymi elementami i z Widzewem defensywa wyglądała już wyraźnie lepiej. Dla mnie to jest proces, aby nasz zespół był pewny siebie i wierzył w swoje umiejętności. To jest kierunek, w którym chcemy podążać” – odpowiedział Djurdjevic na pytanie, czy przewiduje zmiany w wyjściowej jedenastce.

Ostatnie mecze Śląska z Lechem nie układały się korzystnie dla wrocławian. W trzech ostatnich przegrali i to nie strzelając gola, a ostatni punkt z „Kolejorzem” zdobyli we wrześniu 2020 roku remisując na własnym stadionie 3:3.

Początek meczu Lech – Śląsk w niedzielę o godz. 20.(PAP)
marw/ co/

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Przed nowym sezonem PKO Ekstraklasy zmieniono przepis o młodzieżowcu. Każdy klub uczestniczący jest zobowiązany do zapewnienia udziału w tych rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry nie krótszym niż 3000 minut w danym sezonie.W jednym meczu klub nie może "zarobić" więcej niż 270 minut dla swoich młodzieżowców. Tj. może wystąpić czterech młodzieżowców po 90 minut, ale liczone będzie maksymalnie 270 minut do stawki.Po czterech kolejkach nowego sezonu znalazło się już sześć klubów, które znajdują się pod kreską. W zależności od brakującyh minut młodzieżowców kara wynosi od 500 tys. do nawet 3 milionów złotych. Kto jest "zagrożony"?

Te kluby zapłacą karę za brak młodzieżowców? [LISTA]

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24