Ivan Djurdjević o meczu Śląsk - Widzew: Nie chcę oceniać sędziego, ale...

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
PKO Ekstraklasa. W ramach 4. kolejki Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował u siebie z Widzewem Łódź. Bohaterem gospodarzy był Michał Szromnik, który obronił rzut karny. Oto co do powiedzenia miał trener Śląska Ivan Djurdjević.

- Nie chcieliśmy wejść w ten mecz jak ostatnio w Kielcach z Koroną. Widzew miał rzut karny, po sytuacji, która dla mnie nie była oczywista. Nie chcę oceniać sędziego, ale mamy szkolenia i mówi nam się, że nie ma ręki, kiedy ręka jest nabita z bliska, a dzisiaj jednak sędzia gwizdnął. Ale świetna interwencja Michała Szromnika nas uratowała. Pokazał, że jest liderem zespołu - powiedział szkoleniowiec Śląska.

- To był moment, od którego zaczęliśmy grać. Zaczęliśmy zmieniać centrum rozgrywania piłki, mieliśmy swoje okazje, ale zabrakło nam pazerności na gola. Graliśmy dwójką napastników, ale tych napastników brakowało w polu karnym. W drugiej połowie było widać, że grają dwa zespoły, które nie chcą przegrać. Oba zespoły miały swoje okazje, ale my chyba mieliśmy bardziej klarowne - dodał Djurdjević.

W 39. minucie Bartłomiej Pawłowski (Widzew) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił Michał Szromnik).

EKSTRAKLASA w GOL24

Liga francuska. Naprzeciw Messi i Neymar z PSG. Mateusz Wiet...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24