Jacek Kiełb nie może grać przeciwko Lechowi

Maciej Lehmann / Głos Wielkopolski
Jacek Kiełb  w Koronie ma wielu przyjaciół, więc nie będzie miał problemów z aklimatyzacją
Jacek Kiełb w Koronie ma wielu przyjaciół, więc nie będzie miał problemów z aklimatyzacją Marek Zakrzewski
Umowa między Lechem a Koroną Kielce w sprawie wypożyczenia Jacka Kiełba została podpisana. 23-letni pomocnik przeszedł do swojego poprzedniego klubu na zasadzie wypożyczenia.

Poznański klub wynegocjował opcję, że wypożyczenie może być przerwane po zakończeniu rundy jesiennej.

Pojawił się też zapis, że Jacek Kiełb nie będzie mógł zagrać w 10. kolejce na Bułgarskiej przeciwko Lechowi. Ale to zupełnie mu nie przeszkadza. - Bardzo cieszę się, że wracam do Kielc. Gdy tylko dostałem sygnał z Lecha, że mogę być wypożyczony do Korony, byłem bardzo zadowolony i bez wahania powiedziałem tak. Kielce to dla mnie szczęśliwe miejsce - zdradza piłkarz na łamach "Echa Dnia".

Kiełb nie ma żalu do trenera Bakero za to, że nie dostał szansy na grę w pierwszym zespole.

- Czuję się trochę nieswojo, że w takich okolicznościach wracam do Korony, ale pretensje mogę mieć tylko do siebie. Hiszpan to dobry i sprawiedliwy trener. Po prostu w tej chwili są w Lechu na mojej pozycji lepsi zawodnicy i muszę się z tym pogodzić. Ale nie poddaję się i powrotu do Kielc nie traktuję jako kroku wstecz. Wychodzę z założenia, że aby zrobić dwa kroki do przodu, trzeba zrobić czasem mały kroczek, ale również do tyłu - powiedział "Ryba".

Korona zdobyła do tej pory jeden punkt mniej niż Lech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24