Jacek Magiera: Dziś powinniśmy poznać przyszłość Erika Exposito

Piotr Janas
Piotr Janas
Trener Jacek Magiera
Trener Jacek Magiera FOT. Paweł Relikowski
Erik Expósito cały czas trenuje z drużyną Śląska Wrocław. Transfer hiszpańskiego napastnika do chińskiego klubu Changchun Yatai przeciąga się. – Rozmawiałem z prezesem i dyrektorem sportowym. Sprawa odejścia Erika powinna rozstrzygnąć się dziś, może nawet w przeciągu kilkunastu minut. To ważne, bo nie wiemy, czy będzie do naszej dyspozycji w piątek w Łęcznej – powiedział trener Jacek Magiera.

Erik Exposito - saga transferowa trwa

Śląsk Wrocław zaczyna się niecierpliwić. Przenosiny hiszpańskiego napastnika teoretycznie są dogadane, ale w praktyce najskuteczniejszy strzelec WKS-u w tym sezonie cały czas trenuje z drużyną przy ul. Oporowskiej. Nie jest to komfortowa sytuacja dla niego, dla Śląska i przede wszystkim dla trenera Magiery, który nie wie, czy jest sens zabierać go na piątkowy mecz z Górnikiem w Łęcznej (godz. 18).

– Sytuacja jest skomplikowana i trudna. Ostatnie informacje, jakie do mnie spłynęły po rozmowie z dyrektorem sportowym i prezesem są takie, że wszystko powinno rozstrzygnąć się dzisiaj. Nie dam głowy, że tak się stanie, ale takie są rokowania. Na ten moment (czwartek, godz. 9:35) Erik ma zielone światło, by jechać z nami do Łęcznej, ale za 15 minut to może się zmienić. Czekamy na rozwój wypadków – powiedział szkoleniowiec "Wojskowych".

Magiera nie chciał komentować doniesień o ewentualnych wzmocnieniach. Przyznał jedynie, że wie o nowym środkowym pomocniku, który faktycznie jest blisko przenosin do Śląska, ale dopóki nie będzie fizycznie go przy Oporowskiej, nie będzie się nad nim rozwodził. Mowa o niespełna 28-letnim Duńczyku Patricku Olsenie.

– Zarówno transfery z klubu jak i do klubu lubią czasami się przeciągnąć. Często decydują detale, które powodują komplikacje. Władzie klubu wiedzą, że potrzebujemy wzmocnienia w środku pola, mamy kandydata, który jest blisko, ale do Łęcznej z nami nie pojedzie, więc wolę skupić się na tych piłkarzach, których mam do dyspozycji – uciął temat Magiera.

Złoty strzał

Jacek Magiera na konferencji po meczu z Lechią pytany był o Kazachskiego napastnika Artura Szuszenaczewa, który jest w tym momencie głównym kandydatem do wypełnienia luki po odejściu Expósito. Wówczas powiedział, że nie rozmawiał o nim jeszcze z dyrektorem Sztylką, ponieważ skupiał się na przygotowaniach do starcia z Lechią.

– Jeśli Erik odejdzie, to o miejsce w ataku rywalizować będą Fabian Piasecki - Caye Quintana i ewentualnie złoty strzał, jeżeli taki się trafi. Na pewno nie kupimy napastnika na siłę, bez pewności, że będzie dla nas wzmocnieniem. Dzisiaj numerem jeden jest Piasecki, może liczyć na komfort bycia pierwszym wyborem, ale musi też wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności i zdobywać gole – zdradził szkoleniowiec WKS-u przed wyjazdem na Lubelszczyznę.

Trudno powiedzieć, czy owym "złotym strzałem" może być trzykrotny reprezentant Kazachstanu, ale wiele na to wskazuje. Mowa o 24-letnim wysokim napastniku (189 cm), który w poprzednim sezonie strzelił dla Kajratu Ałmaty 19 goli i miał 4 asysty w 29 występach. W tym przypadku sytuacja jest rozwojowa, ale najpierw musi sformalizować się odejście Expósito.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jacek Magiera: Dziś powinniśmy poznać przyszłość Erika Exposito - Gazeta Wrocławska

Wróć na gol24.pl Gol 24