Jagiellonia Białystok. Prezes Wojciech Pertkiewicz: Nie interesuje nas transfer Marca Guala

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Czy Marc Gual zostanie w Jagiellonii Białystok?
Czy Marc Gual zostanie w Jagiellonii Białystok? jagiellonia.pl
Marc Gual może opuścić Jagiellonię Białystok. Hiszpana chce pozyskać portugalski klub FC Vizela, a zdaniem 'Przeglądu Sportowego" sam napastnik naciska klubowych działaczy na wyrażenie zgody na swoje odejście z Jagi. Byłby to potężny cios w linię ataku Żółto-Czerwonych.

- Owszem, jest sporo ofert za Guala, a jedną z nich on sam jest mocno zainteresowany, ale na to trzeba zgody wszystkich stron. A nas ten transfer zupełnie nie interesuje - deklaruje prezes Jagiellonii Wojciech Pertkiewicz.

Hiszpan miał - według relacji "Przeglądu Sportowego" - na zgrupowaniu Żółto-Czerwonych w Turcji mocno naciskać na zmianę barw klubowych- posuwając się nawet do mało eleganckich zachowań.

- Nie słyszałem o tym wcześniej. Nie odnoszę wrażenia, że Marc robi coś takiego - zapewnia w rozmowie z portalem weszlo.com trener białostockiego zespołu Maciej Stolarczyk.

Także postawa Guala w trakcie meczu sparingowego z rumuńskim FC Hermannstadt (1:2), w którym strzelił gola raczej nie nasuwa na myśl, że zawodnik jest skonfliktowany z klubem.

Nie można jednak wykluczyć, że działacze Vizeli zrobią wszystko, by snajpera Jagi do siebie ściągnąć, a jego odejście znacznie osłabiłoby atak Żółto-Czerwonych. Gual jesienią strzelił osiem goli, a wraz ze swoim rodakiem Jesusem Imazem tworzy duet groźny dla każdej defensywy w PKO Ekstraklasie. Bez niego siła ognia broniącej się przed degradacją drużyny trenera Stolarczyka będzie znacznie mniejsza.

Prezes Jagiellonii: Trzeba zrobić miejsca w szatni

Z Jagiellonią pożegnało się w zimowym okienku transferowym już kilku zawodników. O ile rozwiązanie kontraktów z Ivanem Runje, czy Konradem Wrzesińskim należy rozpatrywać w kategoriach sukcesu, to niepokoi odejście do rumuńskiego CFR Cluj obrońcy Bogdana Tiru i do AEL-u Limassol (Cypr) napastnika Fedora Cernycha. Obaj byli bowiem ważnymi postaciami w białostockim obozie w rundzie jesiennej.

- Zapowiadaliśmy odchudzanie składu i zmniejszanie liczby kontraktów, a by tak się działo, zawodnicy muszą odchodzić - mówi prezes Pertkiewicz.

Sternik Jagi dodaje, że to nie jest jeszcze koniec rozwiązywania umów. Działacze liczą na szybkie rozstanie się Godfrey Bitok. Nigeryjczykowi skończyło się wypożyczenie do gruzińskiego Dinama Tbilisi.

Odchudzanie kadry w sytuacji finansowej Jagiellonii jest zrozumiałe, ale w kontekście walki o pozostanie w ekstraklasie przydałyby się wzmocnienia.

- Na pewno będą. Najpierw jednak trzeba zrobić miejsce nowym zawodnikom, przygotować im krzesełko w szatni - kończy prezes Pertkiewicz.

Dyrektor Łukasz Masłowski: Będą dwa, trzy transfery

W rozmowie z klubowymi mediami dyrektor sportowy Jagi Łukasz Masłowski powiedział, że obserwował zawodnika z ligi cypryjskiej, ale ten transfer wchodzi w grę raczej dopiero latem. Prowadzone są jednak rozmowy i jeszcze zimą w grę wchodzą dwa, trzy transfery.

- Chcemy ściągnąć środkowego pomocnika i środkowego obrońcę. Zastanawiamy się też nad linią ofensywną - mówi dyrektor Masłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok. Prezes Wojciech Pertkiewicz: Nie interesuje nas transfer Marca Guala - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24