Jagiellonia Białystok. Zamiast na szczyt, trzeba oglądać się na dno tabeli

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
W Krakowie Jagiellończycy mieli ostatnią szansę, by móc skończyć rundę w górnej połówce tabeli. Niestety, zmarnowali ją.
W Krakowie Jagiellończycy mieli ostatnią szansę, by móc skończyć rundę w górnej połówce tabeli. Niestety, zmarnowali ją. jagiellonia.pl
Porażka 0:1 z Cracovią sprawiła, że Jagiellonia Białystok spędzi zimę poza czołową dziesiątką PKO Ekstraklasy. Żółto-Czerwoni mają w dorobku na kolejkę przed końcem rundy jesiennej 18 punktów, co dają im aktualnie 13. miejsce w tabeli.

- Możemy założyć scenariusz, w którym tracimy do szóstej pozycji pięć punktów, co nie będzie dużą stratą - mówił na konferencji prasowej przed wyjazdem do Krakowa trener białostockiego zespołu Maciej Stolarczyk.

Wpadka 0:1 z Cracovią sprawia, że te przewidywania się nie sprawdzą, a pięć oczek Żółto-Czerwoni będą tracić nie do ścisłej czołówki, a raczej do dziesiątki, a i to przy korzystnych wiatrach. Trzeba bowiem pamiętać, że Jagiellonia kończy rundę domowym spotkaniem z Lechem Poznań i o zwycięstwo będzie niezwykle ciężko.

Przed sezonem w obozie Żółto-Czerwonych w wersji optymistycznej zakładano walkę o miejsca premiowane europejskimi pucharami. W nieco ostrożniejszych założeniach mówiło się o czołowej ósemce, względnie miejscu w górnej połówce tabeli.

Te założenia mocno zweryfikowała boiskowa rzeczywistość. Teraz zamiast spoglądać na ligowe szczyty, trzeba oglądać się za siebie. Przewaga nad będącymi w strefie spadkowej Piastem Gliwice i Koroną Kielce to tylko pięć oczek. Jeśli któraś z tych drużyn zwycięży w ostatniej w tym roku serii gier, a Jagiellonia potknie się z Kolejorzem, sytuacja zrobi się bardzo nieprzyjemna.

PKO Ekstraklasa. Tylko Jagiellonia i Miedź bez wygranych na wyjazdach

Na analizy przyjdzie jeszcze czas, ale nie trzeba specjalnie wgłębiać się w nie, by jako główną przyczynę kiepskiego dorobku białostoczan wskazać fatalną grę na wyjazdach. Tylko Jaga i zamykająca tabelę Miedź Legnica nie umiały zwyciężyć ani razu w delegacji. Przygnębiająca statystyka.

Czytaj też: Cracovia - Jagiellonia 1:0. Trener białostoczan Maciej Stolarczyk: Trudno przełknąć tę porażkę

Na razie jednak najważniejszy jest mecz z Lechem (sobota, godz. 17.30, stadion przy ul. Słonecznej w Białymstoku). Nie wolno go przegrać, bo zima będzie w Jadze bardzo nerwowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok. Zamiast na szczyt, trzeba oglądać się na dno tabeli - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24