Deklasacja w Poznaniu. Mistrz Polski na łopatkach
Mecz Lech Poznań - Jagiellonia Białystok zapowiadano na jedno z dwóch najciekawszych spotkań 8. kolejki PKO Ekstraklasy i przynajmmniej w pierwszej połowie meczu piłkarze nie zawiedli oczekiwań fanów. Mistrz Polski był bliski objęcia prowadzenia w równo z upłynięciem pierwszego kwadransa. Jednak trafienie Jesusa Imaza zostało słusznie nieuznane z powodu spalonego, na którym był Hiszpan.
Zabójcza odpowiedź Kolejorza przyszła w 25. minucie. Afonso Sousa zdecydował się na oddanie strzału zza pola karnego, a piłka po rękach Maksymiliana Stryjka - wpadła do bramki. W tym momencie z gospodarzy zeszło ciśnienie i zaczęli grać jeszcze lepiej, natomiast zupełnie odwrotnie wyglądała postawa białostoczan.
Kolejny kluczowy moment spotkania miał miejsce w 38. minucie. Adrian Dieguez bez pardonu zaatakował Mikaela Ishaka i arbiter Daniel Stefański po konsultacji z systemem VAR pokazał obrońcy Jagiellonii czerwoną kartkę.
Osłabienie mistrza Polski dało się we znaki niemal błyskawicznie. Do rzutu wolnego tuż przed polem karnym przyjezdnych podszedł Dino Hotić i precyzyjnym oraz efektownym uderzeniem - podwyższył rezultat.
Lech Poznań rozbił Jagiellonię Białystok
Po przerwie Kolejorz nie zwalniał tempa. W 50. minucie powinna paść trzecia bramka dla ekipy ze stolicy Wielkopolski, ale z bliskiej odległości pomylił się Mikael Ishak. Szwedzki napastnik w 72. minucie zdołał wpakować piłkę do siatki przeciwnika, ale tym razem był na spalonym i jego radość przerwał gwizdek arbitra.
Chwilę później doświadczony Szwed opuścił boisko, a w jego miejsce pojawił się Filip Szymczak i to on wpisał się na listę strzelców jako trzeci, gdy Michal Sacek zagrał ręką we własnym polu karnym i sędzia podyktował dla Kolejorza "jedenastkę". Wychowanek poznaniaków mocnym uderzeniem strzelił gola na 3:0.
W drugiej połowie meczu na placu gry pojawił się też Ali Gholizadeh i on również mocno przyczynił się do kolejnej bramki. Reprezentant Iranu w 87. minucie ruszył do prostopadłego podania, chciał zagrał wzdłuż "szesnastki", ale jego zagranie przeciął jeden z rywali i wpakował piłkę do bramki.
Ostatnia bramka dla Kolejorza padła już w doliczonym czasie gry. Wynik rywalizacji na 5:0 ustalił Filip Jagiełło, który wrócił do Polski latem, przenosząc się z włoskiej Spezii.
Dzięki wygranej, Lech Poznań umocnił się na pozycji lidera tabeli PKO Ekstraklasy. W niedzielę do Kolejorza będą mogły się zbliżyć na odległość 2 punktów drużyny Legii Warszawa i Piasta Gliwice. Aktualny lider za tydzień zagra przy Bułgarskiej ze Śląskiem Wrocław. Natomiast Jagiellonia Białystok na własnym obiekcie podejmie Lechię Gdańsk.
Oceny piłkarzy po meczu Lech Poznań - Jagiellonia Białystok (w skali 1-6):
Lech Poznań
- Bartosz Mrozek - 3
- Joel Pereira - 4
- Alex Douglas - 4
- Antonio Milić - 3
- Michał Gurgul - 3
- Radosław Murawski - 4
- Antoni Kozubal - 3 (Stjepan Loncar - bez oceny)
- Dino Hotić - 5 (Ali Gholizadeh - 4)
- Afonso Sousa - 4 (Filip Jagiełło - 5)
- Bryan Fiabema - 3 (Patrik Walemark - 3)
- Mikael Ishak - 3 (Filip Szymczak - 4)
Jagiellonia Białystok
- Maksymilian Stryjek - 2
- Michal Sacek - 2
- Mateusz Skrzypczak - 3
- Adrian Dieguez - 1
- Joao Moutinho - 3
- Taras Romanczuk - 3
- Nene - 3 (Lamine Diaby-Fadiga - 2)
- Miki Villar - 3 (Alan Rybak - 3)
- Jesus Imaz - 3 (Kristoffer Hansen - 2)
- Marcin Listkowski - 2 (Jetmir Haliti - 2)
- Afimico Pululu - 3 (Jarosław Kubicki - bez oceny)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?