Jagiellonia Białystok znów znacznie gorsza od Ajaxu Amsterdam
Ajax już przed tygodniem praktycznie rozstrzygnął losy dwumeczu. Jednak mistrzowie Polski do Amsterdamu pojechali z ambicją na sprawienie dobrego wrażenia i nawiązanie równorzędnej walki ze znacznie mocniejszym zespołem. Trener Adrian Siemieniec zapowiedział, że Jagiellonia w Holandii pojedzie osiągnąć dobry wynik.
Jednak różnica w klas obu drużyn była zbyt duża, by ekipa z Polski mogła myśleć o dobrym rezultacie. Przez większość czasu pierwszej połowy mistrz Polski bronił się niemal we własnym polu karnym i czasami nieporadnie próbował wyprowadzić atak. Bezbramkowy rezultat utrzymywał się do 43. minuty, gdy Ajax przeprowadził koronkową akcję i wynik otworzył precyzyjnym strzałem 21-letni Kian Fitz-Jim.
Gorzka lekcja futbolu dla Jagiellonii Białystok
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż Ajax miał znaczną przewagę, a defensywa białostoczan robiła co mogła, by zatrzymać holenderskiego potentata. Jednak w 64. minucie podopieczni Adriana Siemieńca byli bezradni, gdy ekipa miejscowych przeprowadziła koronkową akcję i całkowicie rozmontowała obronę Jagiellonii. Do pustej bramki mistrza Polski piłkę wpakował Kenneth Taylor.
Natomiast w 71. minucie gospodarze zadali trzeci i ostatni cios. Tym razem Maksymiliana Stryjka, sytuacyjnym uderzeniem z bliskiej odległości, pokonał 22-letni napastnik Brian Brobbey.
Wynik oznacza, że Jagiellonia Białystok zagra jesienią w Ligi Konferencji. Losowanie fazy ligowej rozgrywek odbędzie się w piątek, 30 sierpnia o godzinie 14:30.