Jagiellonia - Legia 2:5. Trener Maciej Stolarczyk: To była bolesna lekcja

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Trener Maciej Stolarczyk podkreśla, że ponosi pełną odpowiedzialność za podjęte w meczu z Legią decyzje
Trener Maciej Stolarczyk podkreśla, że ponosi pełną odpowiedzialność za podjęte w meczu z Legią decyzje jagiellonia.pl
Dla nas to koszt tego, czego oczekuję od zespołu, jak chcemy grać - mówi po porażce 2:5 z Legią trener Jagiellonii Białystok Maciej Stolarczyk.

Oto, co do powiedzenia na pomeczowej konferencji prasowej mieli trenerzy Jagiellonii Legii.

KOSTA RUNJAIĆ (Legia): Po szybkiej stracie gola zareagowaliśmy właściwie jako zespół. To była dobra odpowiedź z naszej strony. Później graliśmy w taki sposób, jaki oczekiwaliśmy. Utrzymywaliśmy się przy piłce, strzelaliśmy gole. Taki był nasz cel.
To pierwsze nasze zwycięstwo w Białymstoku od 2016 roku, co bardzo nas cieszy. Jestem zadowolony również z hat-tricka Josue. Oczekuję jednak zdecydowanie lepszej gry w obronie, będziemy nad tym pracować. Podsumowując, skończyło się dobrze. To ważne zwycięstwo u progu końca tej rundy.

MACIEJ STOLARCZYK (Jagiellonia): To dla nas bolesny rezultat i lekcja. Rozpoczęliśmy mecz od bramki, byliśmy groźni na połowie Legii, ale musimy mieć świadomość, że w zespole gości są indywidualności i one zadecydowały o wygranej rywala. Indywidualności dały gole warszawianom do przerwy. Dla nas to też koszt tego, czego oczekuję od zespołu, jak chcemy grać. Chcemy być odważni po odbiorze piłki.
Dzisiaj niestety nie uniknęliśmy porażki. Legia wykorzystała nasze błędy. Zabrakło nam kontaktu bramkowego, który doprowadziłby do tego, żeby ten mecz mógł stać się spektaklem. Przed nami dużo pracy, żeby się poprawić. Reakcja po straconych bramkach nie była dobra, wkradła się nerwowość w nasze poczynania, graliśmy bardzo szablonowo, w zasadzie jednym sektorem. Organizm ludzki nie zawsze reaguje w odpowiedni sposób. Musimy nauczyć sobie radzić z takimi problemami, właściwie reagować na niepowodzenia. Mieliśmy sytuacje, których nie zamieniliśmy na bramki. Drużyna się starała, opuszczaliśmy jednak strefy, które Legia wykorzystywała. Rywal nie był przypadkowy, ma czołowych graczy w lidze polskiej. W tym systemie gry zdobywaliśmy punkty. Tutaj w mojej ocenie ewentualne zmiany ustawienia powinny być przemyślane i metodycznie wprowadzanie. Tak jak wprowadzenie gry systemem z trójką obrońców.
Ja, oczywiście, ponoszę pełną odpowiedzialność za decyzje. Dziś przede wszystkim brakowało odpowiedniej reakcji na boiskowe wydarzenia, a nie był to problem systemu gry. Musimy radzić sobie z presją, która w piłce nożnej jest nieunikniona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jagiellonia - Legia 2:5. Trener Maciej Stolarczyk: To była bolesna lekcja - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24