- Strata punktów boli. Musimy teraz ciężko pracować, żeby wygrać w spotkaniu z Rakowem. W Częstochowie musimy pokazać się z jak najlepszej strony - mówi w wywiadzie dla klubowych mediów Marc Gial, który strzelił swego pierwszego w tym sezonie gola dla Żółto-Czerwonych. - Niestety, nie przełożył się on na punkty. Oczywiście, że lubię zdobywać bramki, ale chcę to robić w zwycięskich meczach - przekonuje Hiszpan.
W podobnym tonie dla strony jagiellonia.pl wypowiada się bramkarz Zlatan Alomerović.,
- Każda porażka boli, ale odniesiona w takich okolicznościach boli bardzo. Nie masz szansy na skorygowanie. Jeśli stracisz bramkę w ostatniej minucie nie masz możliwości kreowania sobie okazji strzeleckich. Nie twierdzę, że gdybyśmy mieli jeszcze trochę czasu wyrównalibyśmy, w końcu graliśmy w dziewięciu. Ale mógłby przytrafić się jakiś stały fragment gry, mielibyśmy czas na reakcję. Przegrana po golu rywala w ostatniej minucie boli bardziej - uważa golkiper Jagi.
Alomerović popisał się kilkoma świetnym interwencjami, ale nie miał szans przy wyrównaniu, które padło z rzutu karnego. A jak Serb ocenia ostatnią akcję meczu, po której gola strzelił Brazylijczyk Maurides?
- Ta piłka była bardzo płaska, zagrana w gąszcz zawodników. Nie można było wyjść „na wariata”. Powinniśmy zablokować to dośrodkowanie - przekonuje Alomerović.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Jagiellonii Maciej Stolarczyk odniósł się do pracy sędziego Krzysztofa Jakubika.
- Nikt nie zakładał takiego scenariusza, że mecz będziemy kończyć w dziewiątkę. Było dużo kontrowersji. Nie ukrywam, że decyzje sędziego takie dla mnie były. Zwłaszcza sytuacja z rzutem karnym dla Radomiaka jest kontrowersyjna. Pierwsza żółta kartka dla Mateusza Skrzypczaka zresztą też - zaznaczył Stolarczyk.
Szkoleniowiec zapowiedział jednak, że nikt w zespole nie załamuje rąk po trzech z rzędu porażkach.
- Boli nas fakt, że kończymy mecz bez punktów, ale przed nami starcie z Rakowem i do niego będziemy się przygotowywać. Przed nami dużo pracy. Musimy być jeszcze mocniej skoncentrowani na tym, żeby być lepszą drużyną - zapewnił opiekun podlaskiej ekipy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?