Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Arabia Saudyjska zagra z Polską? Michniewicz mądrzejszy od Argentyny

Filip Bares
Filip Bares
epa/pap
Sobotni rywal reprezentacji Polski sprawił jak na razie największą sensację na tegorocznych mistrzostwach świata. Arabia Saudyjska przerwała serię 36. meczów bez porażki Argentyny, pokonując faworytów mundialu 2:1. Jak podopieczni Herve Renarda pokonali latynoską potęgę i jak zagrają z Polską?

Jak Araba Saudyjska pokonała Argentynę?

Renard ustawił swój zespół w systemie 4-4-2, który był bardzo elastyczny na boisku i często przechodził w defensywne 4-4-1. W bramce zagrał Mohammed Al-Owais, a defensywny blok tworzyła czwórka Yasser Al-Shahrani (nie zagra z Polską), Ali Al-Bulaihi, Hassan Tambakti i Saud Abdulhamid. Salem Al-Dawsari, Mohamed Kanno, Abdulellah Al-Malki i Firas Al-Buraikan zagrali w pomocy, a z przodu mecz rozpoczęli Saleh Al-Shehri i Salman Al-Faraj.

Saudyjczycy potrafili przez większość meczu utrzymać pod kontrolą silny atak Argentyny. W pierwszej połowie po indywidualnym błędzie sędzia wskazał na wapno i jedenastkę wykorzystał Leo Messi, ale w drugiej połowie byli nie do przejścia, dzięki spójnej i agresywnej defensywie oraz fantastycznej orientacji pomiędzy poszczególnymi piłkarzami rywala, a strefami w obronie.

Podopieczni Hevre Renarda tworzyli bardzo zwarty blok, nie pozostawiając Albiceleste zbyt wiele przestrzeni na rozgrywanie akcji, prócz bocznych sektorów boiska. Inne , "słabsze" zespoły przyzwyczaiły nas do "parkowania autobusu" z mocniejszymi rywalami, ale nie oni. Saudyjczycy uznali, że lepiej trzymać zagrożenie jak najdalej od własnej bramki i często byli ustawieni na 40 metrze swojej połowy "dusząc" rywali. Łącznie aż 10-krotnie odebrali piłkę w środku boiska lub w tercji Argentyńczyków i tylko 8 razy we własnym polu karnym - mniej niż atakujący Albiceleste (12). Leo Messi i spółka 25 razy dotknęli futbolówki w polu karnym, natomiast Saudyjczycy przy 30 proc. posiadania (18 proc. po wyłączeniu piłek spornych) 17. Przy takiej różnicy klas i kontroli piłki w meczu jest ta bardzo mała różnica, która jeszcze bardziej podkreśla skuteczność arabskiej defensywy. Do tego złapali rywali aż 10 razy na spalonym, co dwukrotnie kończyło się cofnięciem wcześniej uznanej bramki.

Czwórka obrońców kryła rywali indywidualnie, a reszta zespołu strefowo, nakładając pressing na próbujących wyjść z własnej połowy Argentyńczyków lub po prostu odcinając ich od podań. Na przestrzeni meczu zdarzało im się również podwajać rywali, w szczególności Messiego, ale dzięki dobrej komunikacji nie zostawiali po sobie luk.

Arabia z pierwszej połowy i drugiej to jednak dwa inne zespoły. W przerwie Renard dał prawdziwie inspirującą przemowę, w ktrórej skrytykował swoich zawodników, jednocześnie ich motywując. Na słowa uznania zasługuje również Mohamed Kanno, którego wyróżnił Renard w przerwie. Dzięki 192 cm wzrostu dominował niższych rywali w środku pola, nie pozwalając im na złapanie jakiegokolwiek rytmu.

Ostatecznie Argentyna musiała grać szerzej przez co ich blok defensywny nie był tak zwarty i był narażony na prostopadłe podania między obrońców - i tak właśnie stracili pierwszą bramkę. Przewaga na skrzydłach niewiele przyniosła, a dośrodkowania nie miały adresata, który mógłby siać postrach w powietrzu.

Gra defensywna Saudyjczyków jest pochwałą gry zespołowej, komunikacji i pracy trenera. Przypomnijmy, że ich rodzima Saudi League zakończyła rundę jesienną 16 października i mieli najwięcej czasu spośród wszystkich reprezentacji na wspólne trenowanie.

Jak Arabia Saudyjska zagra z Polską?

Czy Renard postawi na podobną taktykę z Polską? Z jednej strony można by rzec, że skoro w ten sposób zatrzymali Argentynę to i mogą Polskę. Czesław Michniewicz ma jednak inne pomysły na naszą reprezentację i jej rywali, a przede wszystkim jest o jeden mecz mądrzejszy od trenera Albiceleste.

Wszystko wskazuje na to, że Polacy zagrają w sobotę w ustawieniu 3-5-2 lub 3-4-3, z trzema stoperami i dwójką napastników lub trzema stricte ofensywnymi piłkarzami (np. Szymański - Lewandowski - Frankowski/Kamiński). Takie ustawienie pozwoli Biało-Czerwonym na jak najlepsze dostosowanie się do stylu gry rywali.

Trzech stoperów wspomaganych dwoma piłkarzami w środku pola powinny wzmocnić nasze rozegranie od tyłu. Jeśli zagramy w ustawieniu 3-4-3 to również będzie nam łatwiej wykorzystać wolne przestrzenie na bokach, a gdy Saudyjczycy rozluźnią swoje szeregi to przejście na 3-5-2 może okazać się dobrym rozwiązaniem. W porównaniu z Argentyną my mamy kim postraszyć w powietrzu.

Renard jest jednym z bardziej szanowanych trenerów w piłkarskim światku i z pewnością spodziewa się takich manewrów ze strony Michniewicza. Szczególnie, że właśnie jego najlepszy boczny obrońca zakończył swój udział w tym turnieju - Yasser Al-Shahrani złamał kość policzkową po zderzeniu z swoim bramkarzem i Katarze już nie zagra.

Co może zmienić? W defensywie pewnie będzie chciał wzmocnić lewą stronę, bo najpewniej będzie musiał postawić na prawo-nożnego piłkarza na lewej obronie. Raczej ustawienie z dwójką napastników zostanie, tym bardziej jeśli z polskiego obozu dochodzą głosy na grę trójką z tyłu.

Może się natomiast zmienić linia defensywy. Biało-Czerwoni nie słyną z ataku pozycyjnego, a raczej z lagi, która może okazać się zaskakująco skuteczna jeśli rywal gra bardzo wysoko. Wtedy przydałaby się szybkość Frankowskiego lub Kamińskiego na bokach, do których Lewandowski mógłby zgrywać piłkę. Sam też mógłby mieć okazję do wyjścia sam na sam z bramkarzem. Saudyjczycy mogą zostawić nam więcej miejsca i kazać nam się męczyć w grze kombinacyjnej.

Wbrew pozorom dwie taktyki zastosowane nie według "kanonu", a na "opak" mogą wygrać im grupę w Katarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jak Arabia Saudyjska zagra z Polską? Michniewicz mądrzejszy od Argentyny - Sportowy24

Wróć na gol24.pl Gol 24