Lech Poznań w XXI wieku o Ligę Mistrzów bił się dwukrotnie i za każdym razem zatrzymywał się na trzeciej (z czterech) rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. W sezonie 2010/11 w dwumeczu lepsza od zespołu Jacka Zielińskiego okazała się Sparta Praga, która w obu spotkaniach pokonała lechitów 1:0. Pięć lat później Maciej Skorża i jego mistrzowski Kolejorz musiał uznać wyższość FC Basel. W pierwszym spotkaniu Szwajcarzy wygrali w Poznaniu 3:1, a w rewanżu 1:0.
Teraz awans Lecha Poznań do III rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów oznaczałby spory sukces i zapewniłby drużynie Kolejorza wiosnę w europejskich pucharach - minimum fazę grupową Ligi Konferencji. Jednak najpierw trzeba pokonać Karabach trenera Gurbana Gurbanova, który w Azerbejdżanie jest traktowany jako ktoś "więcej niż trener", a w ostatnich ośmiu latach jego zespół grał jesienią w fazie grupowej europejskich pucharów.
Jak Karabach szykuje się do meczów z Lechem?
Azerowie swój sezon rozpoczną dopiero 12 sierpnia, ale dokładnie tego samego dnia co Lech Poznań, rozpoczęli swoje zgrupowanie w Austrii. Karabach ma planowano przebywać w Tirolu (tam będzie trenował azerski zespół) do 29 czerwca, ale jak udało nam się dowiedzieć, najprawdopodobniej mistrz Azerbejdżanu zostanie tam aż do 3 lipca i stamtąd uda się od razu do Poznania, by rozegrać mecz z Lechem. Celem jest zminimalizowanie podróży.
Karabach w trakcie przygotowań w Austrii rozegra trzy mecze sparingowe. Najpierw z rumuńskim Botosani - 7. drużyną ligi rumuńskiej, potem z Universitatea Craiova - 3. drużyną ligi rumuńskiej (29 czerwca), a na koniec w miejscowości Zell am See Azerowie zmierzą się z niemieckim Holstein Kiel, które także przebywa na zgrupowaniu w Austrii.
Azerowie latem regularnie latają do Austrii, ale zmieniają swoje miejsce pobytu. Są tam ze względu na sparingpartnerów, z którymi mogą się tam zmierzyć.
W poniedziałek Karabach potwierdził transfer 26-letniego środkowego pomocnika, Marko Jankovica. To reprezentant Czarnogóry, który do azerskiego klubu trafił z Hapoel Tel Aviv. To drugi transfer tego lata przeprowadzony przez Karabach po wykupie z Jagiellonii bramkarza Luki Gugeshashviliego, który podpisał z azerskim klubem trzyletni kontrakt.
Azerowie muszą też wziąć pod uwagę, że aż 12 piłkarzy z ich kadry było na zgrupowaniach reprezentacji (w Lechu tylko pięciu). Jednak Karabach nie widzi w tym problemu, ponieważ najważniejsi zawodnicy rywali Lecha - Ozdobic, Kady, Zoubir, Leandro i Medina nie brali udziału w meczach reprezentacyjnych.
Lech Poznań najbardziej musi uważać na wspomnianego Kadiego. To 26-letni Brazylijczyk, który w zeszłym sezonie w 43 meczach Karabachu strzelił 20 goli i zaliczył 17 asyst. W 14 spotkaniach w poprzedniej edycji Ligi Konferencji (8 w eliminacjach i 6 w fazie grupowej) strzelił pięć goli i zaliczył 2 asysty. Warto także zwrócić uwagę na obu braci Andrade - Leonardo i Patricka. Nasz rozmówca szczególnie zwraca uwagę na tego drugiego, ale on nie pojechał z drużyną na obóz do Austrii, bo chce odejść i dostać lepszy kontrakt. Nie został nawet zgłoszony do eliminacji Ligi Mistrzów.
Kadra Karabachu na transfermarkt.pl wyceniana jest na 13,75 mln euro. Pierwszy mecz Lech Poznań - Karabach Agdam odbędzie się 5 lipca, o godz. 20 przy ulicy Bułgarskiej. Rewanż zaplanowano na 12 lipca na stadionie w Baku o godz. 18 polskiego czasu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?